Prognozy pogody w jego wykonaniu zawsze są niekonwencjonalne. Widzowie polubili go przede wszystkim za charakterystyczne poczucie humoru i optymizm. „Wyżowy” nastrój to między innymi wpływ rodziny, w której spełniał się od momentu przyjścia na świat pierwszego dziecka. Z Tomaszem Zubilewiczem, prezenterem pogody w TVN i TVN Meteo, rozmawia Patrycja Michońska-Dynek.
– Ojcostwo pełni bardzo ważną rolę w Twoim życiu…
– Każde ojcostwo powinno być należycie przeżywane. „Być ojcem” – w tym określeniu jest bardzo ważne i zobowiązujące słowo. Bycie – nie tylko na papierze, gdzieś w dokumentach, ale także w rzeczywistości, z konkretnymi wartościami, sposobem myślenia i działania oraz właściwego podejścia do różnych spraw.
Wielu ojców przyznaje, że ojcostwa musieli się uczyć, że nie urodziło się ono wraz z ich dzieckiem. Czasem ta świadomość przychodzi dopiero po jakimś czasie, kiedy zaczyna rodzić się więź, wynikająca choćby z fizycznego kontaktu.
Ja uświadomiłem sobie to dość wcześnie, ale rzeczywiście na niektórych spada to w momencie, gdy słyszą pierwszy krzyk dziecka. (…)