Narodziny dziecka to zawsze wyjątkowe wydarzenie. W ubiegłym roku na świat przyszło w Polsce ponad 375 tysięcy maluchów. Aż 6 proc. z nich urodziło się za wcześnie, czyli przed 37. tygodniem ciąży. W takich przypadkach z pomocą przychodzi neonatologia.
– Moment porodu to zawsze niezapomniane chwile, pełne uniesień i wzruszeń – przyznaje Marzena Miller, która w zawodzie pielęgniarki na oddziale neonatologicznym pracuje od trzydziestu lat. Dziś jest pielęgniarką oddziałową w szpitalu Copernicus w Gdańsku i zarządza zespołem, który ma bezpośredni kontakt z noworodkami. – Jako pielęgniarka długo pracowałam w gdańskim szpitalu przy ul. Klinicznej i rzadko bywałam przy porodach, opiekowałam się dziećmi już urodzonymi, szczególnie tymi zbyt wcześnie – wspomina. – Jeśli już zdarzało mi się być na sali podczas porodu, to przyznam, że za każdym razem było to wydarzenie, którego nawet jako pielęgniarka nie jestem w stanie zapomnieć. Do tej pory oczy mi się szklą, gdy przypominam sobie te momenty. (…)
