Afazja przede wszystkim zabiera język. A język jest tak naprawdę naszym domem. Osoby z afazją często nawet nie chcą próbować rozmawiać. Mają tak silną depresję, przeżywają tak dużą traumę, że wycofują się z życia społecznego. My staramy się im pokazać, że istnieje miejsce, gdzie mogą czuć się bezpiecznie. Tutaj od nowa mogą wyrażać siebie za pomocą słów.
Pierwszy udar? – Honorata Hara dobrze pamięta ten marcowy, słoneczny, ale mimo to chłodny dzień, choć minęło już sześć lat. Jest nauczycielką informatyki w Zespole Szkół Jezuitów im. św. Stanisława Kostki w Gdyni. Lekcja z pierwszą klasą liceum. Uczniowie dziś mają pisać sprawdzian.
– Stresowałam się tym – pewnie udzielił mi się ich niepokój. Nagle poczułam straszny ból głowy, taki że musiałam wyjść do pokoju nauczycielskiego po tabletki. Ból potężniał z każdą chwilą. Czułam jakby ciśnienie próbowało wyjść przez czubek mojej głowy. (…)