Z prof. dr. hab. med. Bolesławem Rutkowskim, kierownikiem Kliniki Nefrologii, Transplantologii i Chorób Wewnętrznych Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku oraz byłym wieloletnim konsultantem krajowym w dziedzinie nefrologii, o nerkach – swoistym laboratorium, ich schorzeniach i sposobach leczenia – rozmawia Anna Mazurek-Klein
– Natura szczęśliwie wyposażyła nas w dwie nerki. Gdy jedna odmówi posłuszeństwa, jej funkcję przejmuje druga. I doskonale sobie radzi pod warunkiem, że jest zdrowa. Niestety, nie zawsze tak jest. Ale zacznijmy od początku. Panie profesorze, po co tak naprawdę potrzebne są nam nerki?
– Nerki stanowią swoistego rodzaju laboratorium, które pozwala utrzymać prawidłowość środowiska wodnego organizmu. Tylko się nam wydaje, że jesteśmy ciałem stałym, a tak naprawdę w 60-70 procentach składamy się z wody i to właśnie nerki stanowią główny narząd, który pozwala utrzymać gospodarkę wodną we właściwej proporcji. Nerki to też nasza prywatna oczyszczalnia, która filtruje krew i odprowadza na zewnątrz w postaci moczu szkodliwe produkty przemiany materii. (…)
