Dzień powszedni (23.12.2020, Środa)

Liturgia słowa z 23 grudnia: Ml 3, 1-4. 23-24; Ps 25 (24), 4-5. 8-9. 10 i 14 (R.: por. Łk 21, 28); Łk 1, 57-66.

REKLAMA


(Łk 1,57-66 – z Biblii Tysiąclecia)

NARODZENIE I ŻYCIE UKRYTE

Narodzenie Jana

57 Dla Elżbiety zaś nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. 58 Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał tak wielkie miłosierdzie nad nią, cieszyli się z nią razem. 59 Ósmego dnia przyszli, aby obrzezać dziecię, i chcieli mu dać imię ojca jego, Zachariasza. 60 Jednakże matka jego odpowiedziała: «Nie, lecz ma otrzymać imię Jan». 61 Odrzekli jej: «Nie ma nikogo w twoim rodzie, kto by nosił to imię». 62 Pytali więc znakami jego ojca, jak by go chciał nazwać. 63 On zażądał tabliczki i napisał: «Jan będzie mu na imię». I wszyscy się dziwili. 64 A natychmiast otworzyły się jego usta, język się rozwiązał i mówił wielbiąc Boga. 65 I padł strach na wszystkich ich sąsiadów. W całej górskiej krainie Judei rozpowiadano o tym wszystkim, co się zdarzyło. 66 A wszyscy, którzy o tym słyszeli, brali to sobie do serca i pytali: «Kimże będzie to dziecię?» Bo istotnie ręka Pańska była z nim.


Rozważanie:

To już siódmy dzień nowenny przed Bożym Narodzeniem. Liturgia w refrenie psalmu responsoryjnego wzywa do radości: „Podnieście głowy, bo Zbawca nadchodzi”. W pierwszym czytaniu prorok Malachiasz zapowiada pojawienie się wysłannika Bożego, który wskaże obiecanego od wieków Mesjasza. Na tę zapowiedź proroka powołują się apostołowie pytając Jezusa, czy Eliasz przyjdzie (zob. Mt 17,10n). Dziś św. Łukasz w Ewangelii opowiada o narodzeniu Jana Chrzciciela. Jego narodziny są błogosławieństwem dla Zachariasza i Elżbiety, którzy do późnej starości byli bezdzietni. Nieoczekiwane imię Jan znaczy: „Jahwe okazał swą życzliwość”. Nie tylko narodziny Jana i jego posłannictwo zwiastuna Mesjasza, ale także cały zbawczy plan wypełniony przez Jezusa, były łaską i życzliwością Boga wobec ludzi.
Jan Chrzciciel był przepowiedzianym Eliaszem, o którym mówi pierwsze czytanie. Swym życiem i słowem głosił konieczność skruchy i przemiany serca w oczekiwaniu na przyjście Jezusa.
Przygotowujemy się do Bożego Narodzenia w tak różny sposób. Nie możemy jednak zapominać o przygotowaniu, do którego wzywał Jan Chrzciciel. Skrucha bowiem i przemiana serca stanowią najlepsze przygotowanie, które rzeczywiście się liczy i pozwoli przeżyć te święta w prawdziwej radości i atmosferze dziękczynienia Bogu za Jego największy i najwspanialszy dar. Dar Jednorodzonego Syna. Pamiętajmy o tym!


Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2011

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *