Dzień powszedni (27.07.2023, Czwartek)

Liturgia słowa: Wj 19, 1-2. 9-11. 16-20b; Ps Dn 3, 52. 53-54. 55-56 (R.: por. 52b); Por. Mt 11, 25; Mt 13, 10-17.

REKLAMA

(Mt 13, 10-17 – z Biblii Tysiąclecia)

Cel przypowieści

10 Przystąpili do Niego uczniowie i zapytali: «Dlaczego w przypowieściach mówisz do nich?» 11 On im odpowiedział: «Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano. 12 Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. 13 Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą ani nie rozumieją. 14 Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza:
Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie,
patrzeć będziecie, a nie zobaczycie.
15 Bo stwardniało serce tego ludu,
ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli,
żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli,
ani swym sercem nie rozumieli: i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił.
16 Lecz szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. 17 Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli.

Rozważanie:

„Dlaczego w przypowieściach mówisz do nich?” (Mt 13,10) – pytali Apostołowie Jezusa. To pytanie możemy postawić i my, i szukać na nie odpowiedzi. Jezus odparł uczniom, że są uprzywilejowani. Otrzymali bowiem zdolność zrozumienia i poznania tajemnic Bożych, które On głosi. To czysta łaska. Inni jej nie otrzymali i nie byli zdolni przyjąć Bożych tajemnic. Gdyby słyszeli je, wydaliby osąd, że Jezus nie mówi prawdy, ponieważ prawda o królestwie Bożym jest trudna do wyrażenia w ludzkich pojęciach.
Używając przypowieści Jezus zakłada, że słuchający Go przyjmą przynajmniej część prawdy zawartej w nich, i że są zdolni ją zrozumieć. W rezultacie nie otrzymają całej nauki, ale też nie odrzucą wszystkiego, czego Jezus uczy. Mateusz cytuje znów proroka Izajasza, aby wykazać, że nie tylko na osobie Jezusa spełniają się proroctwa, ale także wypełniają się proroctwa co do Jego nauki.
Na zakończenie Jezus podkreśla, że wielu ludzi pragnęło, ale nie mogło Go słuchać. Te słowa odnoszą się do nas. Podobnie jak Apostołowie, możemy uważać się za szczęśliwych, ponieważ słyszymy głoszone nam słowo Boże. Czy nasze uczy są otwarte, a serce gotowe przyjąć to słowo i zatroszczyć się o to, by wydało plon ku chwale Bożej i dobru naszemu?

Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2011

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *