Dzień powszedni (19.05.2023, Piątek)

Liturgia słowa: Dz 18, 9-18; Ps 47 (46), 2-3. 4-5. 6-7 (R.: por. 8a); Por. Łk 24, 46b. 26b; J 16, 20-23a.

REKLAMA

(J 16, 20-23a – z Biblii Tysiąclecia)

20 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość. 21 Kobieta, gdy rodzi, doznaje smutku, bo przyszła jej godzina. Gdy jednak urodzi dziecię, już nie pamięta o bólu z powodu radości, że się człowiek narodził na świat. 22 Także i wy teraz doznajecie smutku. Znowu jednak was zobaczę, i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać. 23 W owym zaś dniu o nic Mnie nie będziecie pytać.

Rozważanie:

W dzisiejszej Ewangelii Jezus, wiedząc o zbliżającej się śmierci, mówi o smutku, jaki spadnie na Jego uczniów. Zapewnia, że smutek i cierpienie zostaną zwyciężone przez radość i szczęście. Niejako gwarantuje, że zapomną o smutku tak, jak matka zapomina o bólach porodu po narodzeniu dziecka. Mówiąc o narodzeniu dziecka, matka nie wspomina boleści porodu, ale raduje się z tego, że dziecko żyje, że jest zdrowe, a jej troska jest zwrócona tylko na teraźniejszość i przyszłość dziecka. Przeszłość i związane z nią bóle, to sprawy już bez znaczenia.
Gdy podejmujemy jakieś trudne zobowiązanie, często wiążą się z nim wątpliwości, czy będziemy zdolni doprowadzić je do końca. Nierzadko też towarzyszy temu cierpienie. Gdy jednak wszystko wypełnimy odważnie i poprawnie, radość powodzenia usuwa się z nas pamięć o trudach.
Podobnie na się rzecz z królestwem Bożym. Realizacja królestwa Bożego w nas jest jak poród. Poprzedza je zawsze trud, a niekiedy nawet cierpienie. Królestwo Boże stawia bowiem przed nami wymagania. Niektóre z nich są bardzo trudne. Czasami ogarnia nas zwątpienie, czy podołamy wszystkim wymaganiom, czy pozostaniemy wierni. Gdy jednak czas trudności minie i wytrwamy w wierności, nasza radość staje się pełna. Niech słowa Jezusa z dzisiejszej Ewangelii będą pocieszeniem w trudnych chwilach naszego życia.

Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2012

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *