Jakie znaczenie ma w Ewangelii ten zwrot?
Jezus często używał nieco archaicznego w przekładzie polskim zwrotu „zaprawdę, powiadam wam” (a w wersji św. Jana podwójnego zestawienia: „zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam”), bo aż około 70 razy. Słowo „zaprawdę” jest tłumaczeniem hebrajskiego terminu „amen” („niech się tak stanie!”), którym my kończymy nasze modlitwy. Stanowi ono dla nas niejako potwierdzenie, że zgadzamy się ze wszystkimi wypowiedzianymi lub wyznanymi prawdami. Jezus natomiast wypowiadał „amen” na początku wyrażania szczególnie ważnych kwestii (to co dla nas jest kropką na końcu zdania, u Niego to zdanie otwiera). W ten typowy dla siebie i uroczysty sposób podkreślał, że to, co mówi, jest ważne, a On sam występuje tu niemal jako prawodawca przemawiający z mocą. W ten sposób mówił m.in. o wydarzeniach związanych z końcem świata (por. Mt 10,23; 19,28; Łk 21,32), o karze za grzechy (por. Mt 10,15; 24,2) i o nagrodzie za dobre uczynki (por. Mt 10,42; Mk 9,41; Łk 18,29). Poruszał kwestie dotyczące wiary i jej owoców (por. Mt 17,20; Mk 11,21; J 14,12), przykazań (por. Mt 5,18; J 8,51) oraz władzy przekazanej Kościołowi (por. Mt 18,18).
ks. Wojciech Kardyś
„Pielgrzym” 2017, nr 20 (726), s. 7