Nie trzeba morsować, żeby zdrowotnie skorzystać z niskiej temperatury. Zadbajmy o odpowiednie ubranie i nie rezygnujmy z codziennej aktywności na świeżym powietrzu. Badania pokazują, że dzięki temu będziemy mieli więcej energii, lepszy nastrój i zdrowszy sen. Codzienny ruch – wystarczy półgodzinny spacer – stymuluje układ odpornościowy do wytwarzania związków przeciwzapalnych. Regularne wychodzenie na zewnątrz w zimne dni hartuje nasze naczynia krwionośne. Prof. David A. Sinclair ze Szkoły Medycznej Harvarda przekonuje, że „wystawianie swojego ciała na nieprzyjazne temperatury to bardzo skuteczny sposób aktywowania genów długowieczności”. Zimno aktywizuje bowiem sirtuiny, białka spowalniające procesy starzenia. Jak zawsze kluczem do sukcesu jest umiarkowanie – hipotermia i odmrożenia nie są zdrowe!
Beata Demska
„Pielgrzym” [8 i 15 stycznia 2023 R. XXXIV Nr 1 (864)], str. 34
Dwutygodnik „Pielgrzym” można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.
UWAGA!
Czasopismo do nabycia także w wersji elektronicznej (PDF)!
