Przyzwyczailiśmy się już do kosmetyków na bazie oleju arganowego. Jego niezwykłe właściwości, takie jak spłycanie zmarszczek, łagodzenie stanów zapalnych, zmniejszanie blizn czy leczenie chorób skóry, są szeroko znane. Jednak prawdziwy olej arganowy to rarytas. Jako olej spożywczy obfituje w nienasycone kwasy tłuszczowe, zawiera mnóstwo witamin i minerałów. Jest drogi, ponieważ jest wyjątkowy. Rośnie jedynie w południowo-zachodniej części Maroka. Jako gatunek, Argonia Spinosa – bo tak się nazywa, przetrwał w niezmienionej formie 24 miliony lat. Do produkcji 1 litra oleju potrzeba aż 30 kg owoców! Warto również wiedzieć, że kosmetyczny olej arganowy jest tłoczony na zimno i ma złoty kolor, natomiast spożywczy tłoczy się z prażonych nasion, ma ciemniejszą barwę i orzechowy posmak. Przy zakupie produktów na bazie oleju arganowego trzeba jednak uważać na nieuczciwych handlowców. Warto kupować kosmetyki cenionych marek, najlepiej z certyfikatem ECOCERT i nie ulegać pokusie niskiej ceny.
Wytwarzanie oleju arganowego to żmudny i długi proces. Niezmiennie od setek lat tłoczony jest na zimno tradycyjną metodą przez kobiety z plemienia Berberów, zrzeszone w kooperatywach – małych spółdzielniach.
Justyna Zamojska
„Pielgrzym” 2016, nr 12 (692), s. 36
