Do nieustannej modlitwy o pokój, troski o bliźnich i odkrywania na nowo wartości, jakie niesie ze sobą życie zgodnie z nauką Kościoła katolickiego wzywali polscy biskupi w homiliach wygłaszanych podczas Mszy św. pasterskich w nocy z 24 na 25 grudnia.
„W naszych czasach naznaczonych niesłychaną przemocą – na Ukrainie, w Ziemi Świętej, na Bliskim Wschodzie i Afryce – przyjmijmy Dzieciątko z Betlejem jako jedynego Zbawiciela człowieka i świata, bo nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni. Przyjmijmy Niemowlę z Betlejem jako niewyczerpane źródło prawdziwego pokoju, którego tak bardzo pragnie każde ludzkie serce” – mówił w homilii podczas Pasterki w archikatedrze poznańskiej abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Prymas Polski, metropolita gnieźnieński abp Wojciech Polak podczas Mszy św. w katedrze gnieźnieńskiej podkreślił, iż „prawdziwa bożonarodzeniowa radość wypływa z nadziei, że z betlejemskiego żłóbka wciąż wychodzi i nadal będzie wychodzić światło, które ma moc zwyciężyć przemoc i cierpienie, nienawiść i wojny, ma moc kruszyć ludzkie serca i w świecie rozdartym przez walki i niezgodę, czynić człowieka gotowym do pojednania”.
„Starajmy się pojąć i zrozumieć, że przychodząc do kościoła, Boże Narodzenie przeżywany na każdej Mszy – rodzi się w nas Emmanuel, Bóg z nami, Jezus Chrystus” – powiedział kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski w homilii Mszy św. pasterskiej w parafii św. Teresy z Lisieux na warszawskich Włochach. „Człowiek, który obchodzi się bez Pana Boga, rezygnuje z kontaktu z Nim, ryzykuje, że okaże się nieskuteczny w budowaniu pokoju, miłości, braterstwa wokół siebie” – wskazywał.
„Uśpiony Jezus, nie w żłobie, ale w sercach i wnętrzach ludzi. Uśpione Dzieciątko Jezus zostało przez Franciszka obudzone po to, żeby ludzie je nie tylko zauważyli, ale i zachowali w kochającej pamięci. Kiedy stąd wyjdziemy, z tej Eucharystii, to jest niesłychanie ważne, żeby Jezus był w nas obudzony, żeby ten mały Jezus był w nas obudzony, żeby się zbudził z takiego snu, do którego Go ukołysali” – mówił w homilii podczas Pasterki w parafii pw. Świętego Ojca Pio w Kalonce kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki.
„My chrześcijanie jesteśmy synami tej Światłości, którą jest sam Jezus Chrystus. (…) Dlatego pragniemy być coraz bardziej światłością dla świata” – powiedział w homilii podczas pasterki w katedrze na Wawelu abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski. „Musimy mieć w sobie moc wiary i odwagę ducha, by Go szukać, by Mu wyjść na spotkanie, jak to przed wiekami uczynili pasterze, a także Mędrcy ze Wschodu” – wzywał.
„Stanął na ziemi Boży Syn, aby nauczyć człowieka zwyciężać zło dobrem, aby dać mu ku temu zwyciężaniu wewnętrzną moc” – powiedział podczas Mszy św. w katedrze świdnickiej bp Marek Mendyk, biskup świdnicki. „Stąd też dzień narodzin Syna Bożego był dniem przystąpienia Boga do definitywnej rozprawy ze złem. Był dniem, w którym zło zadrżało w swoich posadach. Od tego czasu człowiek nie był już bezradny i bezsilny wobec potęgi zła. Odtąd każdy człowiek z Chrystusem i w Chrystusie może odnosić zwycięstwo nad złem. I to jest właśnie owa prawda Nocy Betlejemskiej” – wyjaśniał.
„Niech w każdym z nas Chrystus rozpozna swojego ucznia, który własnym życiem świadczy, że czas Boga i czas człowieka wzajemnie się przenikają. A świat, w którym żyjemy niech będzie miejscem komunii człowieka z Bogiem, który w Jezusie Chrystusie zamieszkał pośród nas” – mówił metropolita białostocki abp Józef Guzdek na zakończenie homilii podczas Mszy św. pasterskiej w archikatedrze białostockiej.
Rozważając scenę Bożego Narodzenia, jesteśmy zaproszeni do duchowego udania się w drogę tak jak pasterze, śpieszący do żłóbka. Pociąga nas pokora Chrystusa, który przyjął ludzką naturę po to, aby się spotkać z każdym człowiekiem. Odkrywamy, że Bóg nas kocha i chce się z nami zjednoczyć – powiedział w homilii Mszy św. sprawowanej w kościele pw. św. Jana Kantego w Lublinie abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski.
„Chrystus radykalnie zbliża Boga i człowieka, sprawia, że Niebo i Ziemia stają się wspólnym światem” – mówił podczas Pasterki w katedrze polowej RP bp Wiesław Lechowicz. „Bóg się nam daje, ofiarowuje, staje się dla nas darem – oto najważniejsze przesłanie tej cichej i świętej nocy! Z przyjęciem daru wiąże się radość, która jest owocem doświadczenia solidarności Boga” – podkreślał biskup polowy Wojska Polskiego.
„Bóg wybrał ludzką rodzinę, by przyjść do każdego człowieka, by każdego z nas nauczyć miłości” – mówił w homilii podczas Pasterki w bazylice archikatedralnej pw. św. Jana Chrzciciela w Przemyślu bp Adam Szal, metropolita przemyski. „Wiemy, że silna rodzina przekazuje wartości fundamentalne, takie jak miłość do Boga, miłość do ojczyzny, miłość do drugiego człowieka” – podkreślał.
Bóg w Jezusie Chrystusie, który z Maryi Dziewicy narodził się w Betlejem, wszystkich bez wyjątku zaprasza do siebie i gorąco pragnie, abyśmy przyszli do niego tacy, jacy jesteśmy, jak pasterze, aby usłyszeć Dobrą Nowinę, że i w moim sercu może narodzić się Mesjasz Pan – mówił bp Jan Piotrowski, biskup kielecki podczas Pasterki w bazylice kieleckiej.
„Szopka ma być jedynie prowokacją i pomocą w przeżyciu świąt, a nie ich sensem” – powiedział w homilii Mszy św. pasterskiej sprawowanej w Bazylice oo. Franciszkanów w Katowicach-Panewnikach abp Adrian Galbas SAC. „Chrystus, który jest w centrum każdej szopki to plastikowa, bądź drewniana lalka, Chrystus, który jest w centrum kościoła, na każdym ołtarzu i w tabernakulum, to Chrystus żywy. Lalka nas wzruszy, ale nas nie zbawi” – mówił metropolita katowicki.
Bp Waldemar Musioł, biskup pomocniczy diecezji opolskiej, w homilii Mszy św. pasterskiej sprawowanej w opolskim kościele oo. Franciszkanów wyraził nadzieję, że Boże Narodzenie przyniesie wierzącym radość i pokój, pomimo zewnętrzne okoliczności życia wydają się ich zaprzeczeniem. „Mam na myśli niechęć, a nieraz wręcz agresję, która wkrada się w życie publiczne i skutkuje nastawaniem na siebie ludzi w większych i mniejszych społecznościach, nie wyłączając wspólnoty Kościoła. (…) Dobrze więc, ze nadeszła ta noc, w której możemy doświadczyć spotkania z Księciem Pokoju. Pokoju, który nie jest podobny do tego pokoju, który daje świat, ale przyjęty czyni nas cierpliwymi narzędziami pokoju i jedności. Dobrze, że nadeszła ta noc, w której możemy żywić nadzieję, że nie jesteśmy sami na świecie. A wszelkie utrapienia mają się nijak do perspektywy zbawienia w Jezusie, do perspektywy naszej wieczności” – mówił.
„Nowonarodzony Jezus przynosi Ziemi prawdziwy pokój. Ten Boży pokój jest nam wszystkim bardzo potrzebny: pokój w naszych rodzinach, pokój na świecie targanym w różnych regionach wojnami i pokój w naszych sercach. Z bólem serca patrzymy na toczące się wojny w Ziemi Świętej czy na Ukrainie, ale również z wielkim smutkiem patrzymy na podziały, które od lat istnieją w naszej Ojczyźnie, a które w ostatnim czasie jakby przybrały na sile. Stąd potrzeba naszej wytrwałej modlitwy w intencji ładu społecznego i pokoju” – powiedział bp Mirosław Milewski, biskup pomocniczy diecezji płockiej w homilii podczas Mszy św. pasterskiej sprawowanej w parafii Gójsk, w diecezji płockiej.
Bp Damian Bryl, biskup kaliski w homilii Mszy św. w katedrze w Kaliszu wzywał, aby nie zatrzymywać się na zwyczajach świątecznych, pięknych gestach, czy poruszeniach. „To wszystko jest ważne, ale to ma prowadzić nas na spotkanie z Bogiem, który do nas przychodzi jako bezbronne dziecko” – mówił.
„Fakt Boskiego Wcielenia dowodzi miłości Bożej ponad miarę, miłości nieskończonej i niezasłużonej, miłości wręcz absurdalnej; miłości, która pierwsza wyciąga rękę ku człowiekowi, który zawinił” – mówił w homilii Mszy św. sprawowanej w konkatedrze w Żywcu bp Piotr Greger, biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej.
„Adorujemy z pasterzami Bożą Dziecinę w betlejemskiej grocie. Adoracja ta jest przede wszystkim jest postawą kolan, które uginają się przed tajemnicą wcielenia. To postawa wdzięczności, że możemy w tej tajemnicy przyjścia Boga na świat uczestniczyć ” – powiedział podczas Pasterki w kościele św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Bydgoszczy bp Krzysztof Włodarczyk, biskup bydgoski.
Na tragiczne skutki konfliktów zbrojonych, kryzysy na płaszczyznach religijnych i społecznych oraz potrzebie dzielenia się wiarą z bliskimi wskazywał w katedrze w Sandomierzu bp Krzysztof Nitkiewicz, biskup sandomierski. „O niewinne i łagodne Dzieciątko Jezus, ulecz nas z braku miłości. Uzdrów słowa trawione kłamstwem, oczyść czyny z przemocy, ucisz huragan wojen. Wpatrując się w Ciebie, chcemy śpiewać wespół z chórami Aniołów: Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania” – mówił.
KAI / BP KEP
Źródło: https://episkopat.pl/biskupi-w-boze-narodzenie-2023-o-potrzebie-pokoju-i-pojednania/