Nie bój się dotyku – Zofia Pomirska

Jeden z najbardziej znanych fresków w Kaplicy Sykstyńskiej, przedstawiający stworzenie Adama, ukazuje Boga Ojca przekazującego poprzez dotyk Swojego palca iskrę życia do palca Adamowego.

REKLAMA


Dotyk to jeden ze zmysłów, który pozwala nam odbierać rzeczywistość i nadaje życiu intensywność doznań. Już od narodzin doświadczamy, jak ważną rolę pełni. Przecież potrzebujemy czyichś sprawnych rąk, abyśmy mogli zdrowo przyjść na świat, a wkrótce po narodzinach trafiamy w ramiona matki, która tuli nas do siebie.
Jeszcze długo po narodzinach dotyk najbliższych jest dla dziecka źródłem wielu doświadczeń i narzędziem komunikacji. I choć wraz z dalszym wzrostem nasze zmysły znacząco się rozwijają, dotyk wciąż pozostaje nie do przecenienia. To przecież  dzięki niemu odczuwamy ciepło i zimno, pieszczotę i ból, akceptację i odrzucenie.
Powierzchnia skóry człowieka wynosi 1,5–2 m2. To morze unerwionych komórek, czekających na przyjazny gest. Podobno, aby przeżyć, potrzebujemy czterech uścisków dziennie, by zachować zdrowie – ośmiu, a by się rozwijać – aż dwunastu. Ludzie pozbawieni pozytywnych bodźców dotykowych odczuwają dolegliwości na tle emocjonalnym, somatycznym i fizycznym.
W niedoborach dotyku niektórzy naukowcy dopatrują się genezy zaburzeń rozwoju, w tym jednej z przyczyn autyzmu. Istnieje także teoria, według której do wczesnego rozpoczynania życia seksualnego przez młodych ludzi przyczynia się tzw. zimny wychów, pozbawiony przytulania i innych ciepłych gestów.
Pensjonariusze domów starców, pacjenci szpitali, ludzie chorzy i samotni często czekają na to, aby ktoś po prostu wziął ich za rękę. Gdy przychodzą do nich goście czy wolontariusze, zaczynają się uśmiechać, a oczy im płoną, jakby od środka ożywali.
Dlatego, choć odium tzw. złego dotyku może czasem onieśmiela nas przed okazaniem dobroci gestem dłoni, nie bójmy się serdeczności wyrażanej poprzez dotyk!

Zofia Pomirska


„Pielgrzym” 2016, nr 9 (689), s. 32

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *