Słowo ks. bp. włocławskiego Wiesława Meringa wygłoszone podczas eksporty
Drodzy moi bracia i siostry zgromadzeni w tej przepięknej bazylice po raz ostatni u boku swojego Pasterza, księdza biskupa Jana. Ciągle pamiętam moment, kiedy stałem tam u góry, gdzie śpiewa chór – w 1963 roku, a ty wraz ze swymi kolegami przyjmowałeś święcenia kapłańskie z rąk księdza biskupa Kazimierza Józefa Kowalskiego. (…)
To jest jedna z tych scen, której nigdy nie zapomnę. Potem był szereg innych dat, ale przecież twojego życia nie da się streścić w jednym rozważaniu. (…) W dniu ingresu już nie byłeś naszym kolegą, tylko naszym przełożonym. Byłeś biskupem. Przyjąłeś na siebie trud odpowiedzialności za lokalny Kościół, więcej – z trzech dawnych diecezji musiałeś stworzyć jeden nowy Kościół. (…)