„Mężczyzna, który przeszedł operację na otwartym sercu, dzielił się swoim doświadczeniem: – Dzień przed operacją przyszła do mojej sali pielęgniarka. Wzięła mnie za rękę, uścisnęła ją, a potem poprosiła, abym ja to samo uczynił z jej ręką”.
„Potem powiedziała do mnie: »Proszę uważnie posłuchać…
Podczas jutrzejszej operacji będzie pan odłączony od swojego serca, a podtrzymywany przy życiu jedynie przez aparaturę. Kiedy już sercu zostaną przywrócone czynności życiowe i operacja się zakończy, odzyska pan świadomość i obudzi się w sali intensywnej terapii. Będzie pan musiał pozostać unieruchomiony jeszcze przez sześć godzin. Może się okazać, że nie będzie pan mógł mówić, wykonać żadnego ruchu, a nawet otworzyć oczu, ale będzie pan przytomny. Będzie pan słyszał i rozumiał wszystko. (…)
Anna Maria Kolberg OV
Więcej przeczytasz w 22. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [27 października i 3 listopada 2024 R. XXXV Nr 22 (911)], str. 30
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.