Św. Stanisława Kostki – zakonnika, patrona Polski, święto (18.09.2024, Środa)

Liturgia słowa ze święta 18 września: Mdr 4, 7-15 lub 1 J 2, 12-17; Ps 148, 1b-2. 11-12. 13-14c (R.: por. 13a); Mt 5, 8; Łk 2, 41-52.(Łk 2,41-52 – z Biblii Tysiąclecia)

REKLAMA

Dwunastoletni Jezus w świątyni

41 Rodzice Jego chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. 42 Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. 43 Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. 44 Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. 45 Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go.
46 Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. 47 Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. 48 Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». 49 Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?» 50 Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział.

Życie w Nazarecie

51 Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu. 52 Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.

Rozważanie:

O co proszę? O dar głębokiego przebywania w obecności Jezusa na co dzień


Będę kontemplował dwunastoletniego Jezusa, który z Maryją i Józefem pielgrzymuje do Jerozolimy. Popatrzę na ich twarze zmęczone wędrówką. Będę się przysłuchiwał ich wspólnym rozmowom (ww. 41-42).

Zastanowię się nad obecnością Jezusa w życiu mojej rodziny, mojej wspólnoty. Czy i jak często spotykamy się z Jezusem we wspólnej modlitwie? Czy dostrzegamy Go w naszych rodzinnych sprawach i czy rozmawiamy o Nim? Co nas łączy we wspólnym przebywaniu ze sobą, a co nam przeszkadza?

Wrócę do sceny z Ewangelii i włączę się całym sercem w dramat Maryi i Józefa (ww. 43-45). Będę patrzył, jak szukają Jezusa. Zwrócę uwagę na ich przejęcie i wytrwałość, z jaką Go szukają. Porozmawiam z Maryją o przeżyciach, które Jej wtedy towarzyszyły.

Jak zachowuję się, gdy gubię Jezusa w moim życiu? Czy teraz jestem blisko Niego czy daleko? Czy jest we mnie tęsknota za Jezusem?

Będę kontemplował radość Maryi i Józefa, którzy odnajdują Jezusa (ww. 46-48). Poproszę o takie usposobienie serca, któremu będzie towarzyszyło stałe pragnienie szukania Jezusa i radość odnajdywania Go w każdym dniu.

Chociaż odnaleźli Jezusa, nie wszystko było dla nich jasne i zrozumiałe (ww. 49-50). Muszę jak Maryja chować w sercu wszystkie wydarzenia codzienności i czekać na światło i łaskę zrozumienia Bożych planów (w. 51).

Poproszę Maryję i Józefa, aby wyprosili mi postawę pokornej i ufnej uległości wobec Jezusa.

Krzysztof Wons SDS/Salwator

Źródło: https://niezbednik.niedziela.pl/artykul/1708/O-co-prosze-O-dar-glebokiego-przebywania

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *