Ziarno Słowa – ks. Wojciech Kardyś

UROCZYSTOŚĆ JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLA WSZECHŚWIATA i I NIEDZIELA ADWENTU

UROCZYSTOŚĆ JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLA WSZECHŚWIATA
„Weźcie w posiadanie królestwo”
„Trzeba bowiem, ażeby królował”


W dzisiejszej Ewangelii zapoznajemy się ze sceną Sądu Ostatecznego. Chrystus sądzi ludzi. Nazwany został mianem Króla. Tych, którzy pełnili uczynki miłosierdzia, wynagradza i zaprasza, by weszli do Jego królestwa (por. cytat w tytule; Mt 25,34). Tych natomiast, którym miłosierdzia zabrakło, wysyła do piekła. Jawi się jako surowy władca, którego powinniśmy się bać. Nic bardziej mylnego! Królowanie Chrystusa (por. cytat w podtytule 1 Kor 15,25) różni się od sposobu rządzenia, jaki stosowali ziemscy monarchowie. Na podstawie dzisiejszych czytań możemy wskazać przynajmniej na dwie różnice. Po pierwsze, Chrystus Król jest jednocześnie pasterzem. O ile królowie bywają surowi i despotyczni, o tyle pasterzy kojarzymy z czułością i troskliwością, z jaką traktują powierzone swej opiece owce. Sam Bóg Izraela zapowiedział, że będzie poszukiwał zaginionych owiec, sprowadzi je do jednej owczarni, będzie je pasł, leczył, umacniał i chronił (por. Ez 34,11–17). Psalmista chwali Pana jako pasterza i wymienia dobrodziejstwa, z jakich dzięki Niemu może korzystać (por. Ps 23). Po drugie, władza Jezusa przewyższa potęgę największych władców, jakich znamy z historii świata. Niektórzy z nich pobili wielu swych wrogów, ale ich aktywność ograniczała się tylko do życia doczesnego. Tymczasem św. Paweł napisał o zwycięstwie Pana: „Jako ostatni wróg zostanie pokonana śmierć” (1 Kor 15,26). Najpotężniejszy spośród największych władców, a jednocześnie delikatny i czuły jak pasterz – taki jest nasz Król!

I NIEDZIELA ADWENTU
Skrwawiona szmata i liście rozwiane przez wiatr
Mocne słowa proroka

Izajasz w imieniu swoim i całego narodu wyznaje Bogu winę: „grzeszyliśmy przeciw Tobie od dawna i byliśmy zbuntowani” (Iz 64,4). Porównuje czyny niewiernego ludu do skrwawionej i nieczystej szmaty oraz do liści, które zwiędły i zostały porwane przez wiatr. To są mocne porównania, ale też sprawa jest poważna. Prorok prosi Pana, by przebaczył ludziom ich wielkie winy. Odwołuje się do faktu, że nawet grzesznicy są Jego dziećmi i dziełem Jego rąk. Pełną skruchy postawę Izajasza nazwać możemy początkiem procesu nawrócenia. Przyznaniu się do grzechów winno towarzyszyć postanowienie poprawy. Znajdujemy je w deklaracji psalmisty: „Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie” (Ps 80,19). O potrzebie nawrócenia częściej słyszeć będziemy w rozpoczynającym się właśnie okresie Adwentu, który jest czasem oczekiwania na przyjście Pana. Oczekiwanie oznacza stan czujności. Skoro nie znamy daty końca świata ani własnej śmierci, mamy cały czas zachowywać gotowość. Do tego wzywa nas w Ewangelii Jezus, przeciwstawiając nocne czuwanie spaniu. Człowiek śpiący nie czuwa i przespać może powrót z podróży gospodarza, który przekazał sługom na czas nieobecności staranie o swój dom (por. Mk 13,33–37). Do czuwania wzywa nas także św. Paweł. W obliczu nieznanego dnia powtórnego przyjścia na świat Chrystusa zachęca nas, byśmy cały czas „byli bez zarzutu” (1 Kor 1,8). A jeśli zarzut w postaci grzechu się pojawi, czym prędzej należy go usunąć i dalej trwać w wierności Bogu. Na tym polega ciągłe nawracanie się i zachowanie postawy czujności.

Więcej przeczytasz w 24. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [26 listopada i 3 grudnia 2023 R. XXXIV Nr 24 (887)], str. 6-7.

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *