Miał rację. Gdy zapytałem go kiedyś, czy elektroniczne wersje książek wyprą te papierowe – ze spokojem odparł: „Nie sądzę. Gdyby tak było, to z chwilą powstania telewizji znikłoby radio, a płyty winylowe już dawno przestałyby mieć rację bytu. Książka papierowa będzie istniała zawsze, bo oprócz czytania ma bardzo wiele innych zastosowań”.
Zdziwiłem się wówczas: „Jakich?!”. Uśmiechnął się w swoim zwyczaju i odparł: „Można ją na przykład podłożyć pod głowę, gdy zasypia się w pociągu”. A potem poleciała anegdota o nocnym oczekiwaniu na osobowy do Warszawy w świetlicy dworcowej w Kielcach. Takimi opowieściami mistrz ilustracji Bohdan Butenko mógł sypać jak z rękawa. To właśnie one stały się przyczynkiem pomysłu napisania jego biografii. Ale biografii nietypowej, bo książka „Bohdan Butenko – pinxit i cała reszta” to opowieść jednego faceta o drugim – na przestrzeni kilku dziesięcioleci, w czasie których zmieniał się świat, ludzie i… książki również. To opowieść po części narracyjna, a po części prowadzona w formie dialogu, albowiem absolutną przyjemnością było rozmawiać z mistrzem Butenką– co potwierdzą zapewne ci, którzy tego doświadczyli. (…)
Dariusz Rekosz
Więcej przeczytasz w 24. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [26 listopada i 3 grudnia 2023 R. XXXIV Nr 24 (887)], str. 23-25.
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.