Rozrywkowy owoc – ananas – Ola Kucharska

Ananas to zielna roślina pochodząca z rodziny bromeliowatych, pochodząca z Ameryki Południowej. Jej nazwa wywodzi się od słowa „nana”, w języku tupi oznaczającego dokładnie ten owoc. Technicznie rzecz biorąc, ananas to nie owoc, a owocostan – każda „łuska” to osobny mały owoc, razem tworzą zrośniętą, symetryczną, wieloowocową kiść. Dziś ananasa kupimy w każdym większym sklepie spożywczym lub lepiej zaopatrzonym warzywniaku, ale dawniej wzbudzał on niemałą sensację – i to na długo po tym, jak został odkryty przez Europejczyków.

REKLAMA

Podobnie jak czekolada ananas trafił na nasz kontynent dzięki wyprawom do Nowego Świata. Odkrywcom owoc ten kojarzył się wizualnie z szyszką, stąd zyskał nazwę „la pina” (w krajach anglosaskich to „pineapple”, czyli „sosnowe jabłko”). Tym większe było ich zdziwienie i zachwyt, gdy spróbowali owocu, który okazał się być słodki, aromatyczny i przyjemny dla podniebienia. Postanowiono zawieźć go królowi Portugalii Karolowi V, niestety po długiej podróży owoc stracił na świeżości, a jego specyficzny zapach odrzucił władcę. Mimo tej porażki dyplomatycznej ci, którzy poznali jego smak na rodzimej ziemi, nie zrezygnowali z rozpoczęcia uprawy ananasa. Najpierw sadzonki trafiły do Indii, na Jawę i Madagaskar. Dopiero sto lat później pierwsze ananasy udało się wyhodować w Europie – w Holandii – w specjalnych ogrzewanych szklarniach.

W Polsce produkcją ananasów na większą skalę zajął się brat króla Stanisława Augusta Poniatowskiego – Stanisław Poniatowski. W XVIII wieku w Warszawie w prowadzonym przez niego ogrodzie uzyskiwał nawet kilka tysięcy owoców! Również w Gdańsku w XVIII wieku uprawiano ananasa. Pierwszym gdańszczaninem, któremu udało się wyhodować ten owoc, był przyrodnik Jacob Theodor Klein.

W związku z postępującą dostępnością ananasa w dawnych książkach kucharskich zaczęły pojawiać się receptury z jego wykorzystaniem. Ten, który dziś chcę Państwu polecić, to przepis na lody ananasowe. Są niezwykle proste do wykonania, nie potrzeba do tego maszynki do lodów, a efekt jest zniewalający. Smacznego!

Lody z ananasa

Składniki:
ananas, 2 małe laski cynamonu, 200 ml białego wina, 600 g cukru.

Przygotowanie:
ananasa należy umyć i obrać cienko ze skórki. Odciętą górę z liśćmi i dół odrzucamy, resztę skórki wkładamy do garnka wraz z cynamonem i zalewamy ok. 400 ml wody, stawiamy na ogniu i gotujemy ok. 30 minut pod przykryciem. Miąższ z ananasa po wycięciu twardego trzpienia należy zetrzeć na tarce z dużymi oczkami, następnie zalać go winem i dodać 100 g cukru, wszystko razem mieszamy i zostawiamy na około godzinę, żeby się przegryzło. Po tym czasie należy zblendować miąższ ananasa, tak by konsystencja soku była jak najgładsza. Jeżeli w płynie zostały jakieś brązowe elementy ze skórki lub pestek z owocu, należy je usunąć. Do płynnego ananasa dodajemy wywar z cynamonu i ananasowej skóry oraz pozostały cukier, ostatni raz wszystko mieszamy. Gotową masę wlewamy do pojemnika i wkładamy do zamrażarki. Co jakiś czas, póki masa nie stężeje do końca, dobrze jest obracać pudełko, lekko nim potrząsnąć lub wymieszać masę by równomiernie się zamrażała oraz by uzyskać lepszą, bardziej puszystą konsystencję. Przed ostatecznym podaniem dobrze jest mocno przemieszać lody, by nabrały powietrza. Jeżeli w tym procesie staną się zbyt miękkie, można je jeszcze na chwilę włożyć do zamrażarki, by ponownie stwardniały. Lody możemy podawać jako indywidualny deser lub jako dodatek do ciast, bitej śmietany, napoi czy drinków.

Ola Kucharska, muzealniczka i rekonstruktorka historyczna

„Pielgrzym” [22 i 29 stycznia 2023 R. XXXIV Nr 2 (865)], str. 36

Dwutygodnik „Pielgrzym” można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

UWAGA!
Czasopismo do nabycia także w wersji elektronicznej (PDF)!

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *