Liturgia słowa: Jl 2, 12-18; Ps 51 (50), 3-4. 5-6b. 12-13. 14 i 17 (R.: por. 3a); 2 Kor 5, 20 – 6, 3; Por. Ps 95 (94), 8a. 7d; Mt 6, 1-6. 16-18.
(Mt 6, 1-6. 16-18 – z Biblii Tysiąclecia)
Czystość zamiarów
6
1 Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.
Jałmużna
2 Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. 3 Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, 4 aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Modlitwa
5 Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. 6 Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Post
16 Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. 17 Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz, 18 aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Rozważanie:
Na początku Wielkiego Postu Jezus kreśli program postępowania umożliwiający dobre przygotowanie się na dzień Jego zmartwychwstania. Program ten, jak słyszeliśmy z ust samego Zbawiciela, obejmuje przede wszystkim jałmużnę, modlitwę i post. Te trzy praktyki były „dobrymi uczynkami” dla pobożnego Żyda. Dziś powinny być nimi także dla nas. Wśród współczesnych Jezusowi Żydów wyrażały one prawdziwą pobożność, jeśli były wykonywane szczerze. Dziś też mają takie znaczenie. Nie zawsze jednak tak jest. Mogą być bowiem spełniane jedynie w celu zwrócenia uwagi na siebie. Taką postawę Jezus nazywa obłudą. Oznacza ona tylko zewnętrzne spełnienie dobrego uczynku, które nie wynika z wewnętrznego przekonania i nie odpowiada mu.
Jezus nie krytykuje tych, którzy modlą się, poszczą i dają jałmużnę, ale jedynie tych, którzy modlą się bez przekonania, dają jałmużnę w celu zwrócenia na siebie uwagi, poszczą bez wewnętrznego aktu pokutnego. Nie ocenia też negatywnie praktyk religijnych w ogóle. Krytykuje jedynie egoistyczną intencję, która nie kieruje tych aktów ku Bogu, lecz tylko ku człowiekowi dążącemu do zdobycia uznania u ludzi. Modlitwa, post i jałmużna mają za cel uwielbienie Boga. Jeżeli modlimy się, pościmy i dajemy jałmużnę po to, by zdobyć ludzkie uznanie, obieramy Bogu to, co do Niego należy. I taką właśnie postawę Jezus nazywa obłudą. Wszystkie nasze działania, czyny, modlitwy, dzieła miłości, muszą być zgodne z tym, co naprawdę wyrażają. Musi tak być z całym naszym zachowaniem. Żaden z tych aktów nie może być przedmiotem ludzkiego samozadowolenia lub uznania, ale zawsze powinien być wykonywany z miłości do Boga i do bliźniego.
Wielki Post jest dobrą okazją, by się zastanowić nad motywacją podejmowanych działań. Jest też dobrym czasem, aby dogłębnie przemyśleć naszą postawę zarówno wobec Boga, jak również wobec bliźnich.
Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2013