Wasze portfele w mig będą zionąć pustką, a wy pewnie postradacie zmysły. Wie o tym każdy, kto robił ostatnio zakupy w sklepie.
Ledwo napisałem wam o porannych piątkowych audycjach kulinarnych w radiospacji.pl z moją cudowną koleżanką Madzią, a już muszę was zaprosić na przerwę. Madzia postanowiła zostać Magdaleną Attenborough albo Halik, spakowała mokasyny, tomahawk oraz worek z suszoną wołowiną i wyruszyła w góry i na pustynię, by dotrzeć do plemion Hopi, Hualapai, a może nawet Nawaho i zapytać tamtejszych szamanów o życie i całą resztę. Zatem usłyszymy się dopiero 23 lipca.
I tak właśnie zaczęły się wakacje. Nie za dobrze. Za chwilę ruszymy na urlopy i mam dziwne przeczucie, że będą one niezapomniane. Trzy czwarte Polaków urządzi sobie wypoczynek w kraju, bo świat zwariował. A to oznacza, że arcymagowie nadmorskich hoteli i lokali zacierają ręce, popiskując cichutko z radości. Podobnie jest w górskich kurortach, gdzie rozanieleni górale liczą w myślach dutki i z błogim uśmiechem zamawiają przez internet egzotyczne rasy owiec. Powiedzmy sobie szczerze: epidemia wirusa z Wuhan, a także panika, paranoja, szalone pomysły rządów i ciągły dodruk banknotów sprawiły, że teraz wasze portfele w mig będą zionąć pustką, a wy pewnie postradacie zmysły. Wie o tym każdy, kto robił ostatnio zakupy w sklepie. (…)
Sławek Walkowski
Więcej przeczytasz w 14. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [11 i 18 lipca 2021 R. XXXII Nr 14 (825)]
TUTAJ można zakupić najnowszy (14/2021) numer dwutygodnika „Pielgrzym”:
https://ksiegarnia.bernardinum.com.pl/pl/p/Pielgrzym-142021/287