Kochamy cucina italiana. Nikt o zdrowych zmysłach nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Wystarczy się rozejrzeć. W waszej bliskiej okolicy z pewnością jest jakieś włoskie bistro.
A pizzeria to już na pewno. Nie wiem, ile mamy w kraju lokali z włoską kuchnią. Barów i restauracji tak w ogóle mamy około 40 tysięcy. Nie udało mi się znaleźć informacji, jaki procent z tej liczby podaje włoskie dania. Ale podejrzewam, że to dwucyfrowy procent.
Rzut oka na mapę. Po wyjściu z domu i ośmiominutowym spacerze mogę przekąsić tagliatelle carbonara we włoskim bistro. Dwunastominutowy spacer dzieli mnie od zjedzenia pizzy. Piętnastominutowy od kolejnych dwóch. A po dwudziestu minutach mogę zasiąść przy stole w restauracji, zjeść arancini, salsiccię, spaghetti bolognese, saltimboccę, panna cottę i wypić kilka kieliszków wina. Kochamy kuchnię włoską – i basta. (…)
Sławek Walkowski
Więcej przeczytasz w 6. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [21 i 28 marca 2021 R. XXXII Nr 6 (817)]
TUTAJ można zakupić najnowszy (6/2021) numer dwutygodnika „Pielgrzym”:
https://ksiegarnia.bernardinum.com.pl/pl/p/Pielgrzym-62021/287