Nic nie dzieje się bez Bożej woli – rozmowa z biskupem pelplińskim Ryszardem Kasyną

„Kapłan jest ważny, ale wierni świeccy muszą czuć, że budujemy Kościół razem” – powiedział biskup pelpliński Ryszard Kasyna, pytany o przyszłość diecezji w kontekście powołań i zaangażowania świeckich. Spotkanie odbyło się z okazji 20-lecia jego święceń biskupich. Rozmawiał ks. Ireneusz Smagliński.

– Czy Ksiądz Biskup od dzieciństwa chciał być kapłanem?

– Moje życie toczyło się blisko Kościoła, zarówno w wymiarze fizycznym, jak i duchowym. Nasz dom rodzinny prawie przylegał do Kolegiaty Żuławskiej. Byłem ministrantem, więc te refleksje krążyły w głowie od najmłodszych lat, chociaż skonkretyzowały się w liceum. Nie było to jakieś zderzenie się z powołaniem, jak u św. Pawła, a raczej powolne wchodzenie w klimat Kościoła jako wspólnoty, która zajmowała ważne miejsce w naszym domu rodzinnym. Trzeba mieć jednak świadomość, że do kapłaństwa powołuje Bóg i jest to tajemnica, której nie jestem w stanie wytłumaczyć.

– Z jakimi myślami przyszło mierzyć się Biskupowi w czasie formacji w seminarium?

– To był czas refleksji i namysłu, czy podołam. Czy rzeczywiście Pan Bóg mnie wzywa? Znając swoje cechy charakteru, zastanawiałem się, czy będę w stanie iść drogą kapłaństwa. (…)

Więcej przeczytasz w 7. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [30 marca i 6 kwietnia 2025 R. XXXVI Nr 7 (922)], str. 14-17.

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *