IV NIEDZIELA WIELKANOCY i V NIEDZIELA WIELKANOCY

IV NIEDZIELA WIELKANOCY
Simha[h] i chara – o niepojętej radości
O radości nawet w obliczu prześladowań
Dobry Pasterz, Jezus (a dzisiejsza niedziela Jemu jest dedykowana), zapewnia, że Jego owce słuchają Jego głosu, idą za Nim i nikt nie zdoła ich wyrwać z Jego ręki (por. J 10,27–30). Z drugiej jednak strony nigdy nie obiecywał im życia łatwego, przyjemnego i bezproblemowego. Wręcz przeciwnie, wzywał swe owce do gotowości na prześladowania, a nawet na męczeńską śmierć. Uczniowie Pana szybko przekonali się, że cierpienia w Jego imię są wpisane w codzienność ich działalności w Kościele. Z lektury Dziejów Apostolskich dowiadujemy się, że rodacy apostołów Pawła i Barnaby przeszkadzali nieustająco w ich misji ewangelizacyjnej. Mimo przeciwności i rzucanych pod nogi kłód, „uczniowie [Chrystusa] byli pełni wesela [gr. chara] i Ducha Świętego” (Dz 13,52). Tę radość potęgował fakt, że oficjalnie rozpoczęli głoszenie Dobrej Nowiny poganom. A poganie, w przeciwieństwie do wielu Żydów, bardzo się cieszyli i wielbili Boga, że do nich dociera wieść o zbawieniu. „Służcie Panu z weselem [hebr. simha[h]], stańcie przed obliczem Pana z okrzykami radości” (Ps 100,2). Nowi wyznawcy Pana ochotnie odpowiedzieli na wezwania psalmisty. Wielu z nich wierność Chrystusowi przypłaciło życiem. To jednak nie była ich porażka, lecz największe zwycięstwo. Dzięki ofierze z samych siebie jako męczennicy weszli triumfalnie do chwały nieba. „To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili” (Ap 7,14). Tam, przed obliczem Wszechmogącego mogą zaznawać radości wiecznej.
V NIEDZIELA WIELKANOCY
Kabod i doksa – o chwale Pana
I o pełnych chwały nowościach
Psalmista wyraża życzenie skierowane do Boga: „Niech mówią o chwale [hebr. kabod] Twojego królestwa i niech głoszą Twoją potęgę” (Ps 145,11). Głosicielami tejże chwały są dzieła Stwórcy i Jego wyznawcy. A chwała ta ukierunkowana jest na Syna Bożego. Sam Jezus oznajmił uczniom, że został przez Ojca otoczony chwałą i jeszcze bardziej chwałą otoczony zostanie (gr. doksadzo – czasownik, który pochodzi od rzeczownika doksa – „chwała”) (por. J 13,31–33). Potęga i majestat Wszechmogącego przejawia się m.in. w tym, że ustanawia On to, co nowe, a co jest doskonalsze niż to, co było stare. „Przykazanie nowe daję wam – oznajmił Jezus swym uczniom – abyście się wzajemnie miłowali” (por. J 13,34). To najważniejsza zasada, jaką mają kierować się Jego wyznawcy. A do ich grona należeli najpierw Żydzi, potem jednak – dzięki zaangażowaniu apostołów – dołączyli także poganie. Otwarcie Bożego zbawienia na inne narody to kolejna nowość, jaką przewidział w swej Opatrzności Najwyższy. Również u kresu dziejów świata nastanie to, co nowe. Apostoł Jan ujrzał w wizji „niebo nowe i ziemię nową” (Ap 21,1) oraz „Jeruzalem Nowe, zstępujące z nieba od Boga” (Ap 21,2). To co dawne i niedoskonałe, skażone grzechem i przemijające, ustąpi temu, co nowe. Wielu ludzi nie lubi zmian i boi się wszelkich nowości. Można zrozumieć ich obawy. Ale jeśli otworzymy się na plany Boga, który nie da się zamknąć w stałych i niezmiennych schematach, zobaczymy Jego działanie jako dynamiczną obecność w świecie. A to kolejny fakt potęgujący Jego chwałę.
Więcej przeczytasz w 10. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [11 i 18 maja 2025 R. XXXVI Nr 10 (925)], str. 6-7.
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.