Z tęsknoty za mango – Sławek Walkowski

„A zatem zrobisz nam śniadanie” – powiedziała moja przyjaciółka. David miał przyjechać po nas na lotnisko Juliusa Nyerere w Dar es Salaam. Nie przyjechał.

REKLAMA

Była godzina 17.30, a my czekaliśmy na Davida przed halą przylotów i dyskretnie odmawialiśmy nagabującym nas taksówkarzom. W końcu wzięliśmy jednego z nich, pokazaliśmy adres i ruszyliśmy ulicami wielkiego afrykańskiego miasta. Kierowca nie za bardzo wiedział, jak dotrzeć do Ruhinda Street. Ale w końcu to było jego miasto. Wysadził nas przed jakimś odrapanym blokiem tuż przy oceanie. Wysiadłem i zobaczyłem przy bramie czarnoskórego mężczyznę, który właśnie tarabanił się do klatki schodowej z wielkim pakunkiem.
„David?” – zapytaliśmy. Tak, to był on. Zaprowadził nas do mieszkania, pokazał wynajęty pokój, zainkasował zwitek dolarów i z szerokim uśmiechem położył się na kanapie na balkonie. (…)

Sławek Walkowski

Więcej przeczytasz w 22. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [29 października i 5 listopada 2023 R. XXXIV Nr 22 (885)], str. 37.

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *