XXVIII i XXIX NIEDZIELA ZWYKŁA
XXVIII NIEDZIELA ZWYKŁA
„Przyjdźcie na ucztę!”
„Stół dla mnie zastawiasz”
Prorocy Starego Testamentu ukazywali niekiedy nadchodzące czasy ery mesjańskiej za pomocą obrazu uczty. Izajasz na przykład zapowiedział, że sam Bóg przygotuje dla wszystkich ludów ucztę z najlepszych win i mięs (por. Iz 25,6). Do tej pory z dobrodziejstw Pana mógł korzystać każdy wierny Mu Izraelita (por. cytat w podtytule; Ps 23,5), ale w przyszłości ich beneficjentami mieli być ludzie z innych narodów. Prawdę tę ukazał Jezus, kiedy – opisując Królestwo niebieskie – opowiedział przypowieść o zaproszonych na ucztę. Spróbujmy odkryć znaczenie występujących w niej osób: królem, który postanowił wyprawić biesiadę swemu synowi, jest Bóg Ojciec; Jego Synem – Jezus Chrystus; zaproszonymi – członkowie narodu wybranego; sługami (a ci w Izraelu roznosili zaproszenia dwukrotnie: na samym początku oraz z przypomnieniem o zbliżającym się terminie wydarzenia; por. cytat w tytule; Mt 22,4) – prorocy. Okazało się, że zaproszeni nie mieli ochoty przyjść na ucztę i zaczęli wymawiać się różnymi przeszkodami. Niektórzy nawet pozabijali wysłanników króla, za co spotkała ich surowa kara. Wówczas zapadła ważna decyzja: król polecił sługom, aby wyszli i na weselną biesiadę zaprosili wszystkich przypadkowo napotkanych ludzi. Tymi biesiadnikami są poganie. Odtąd to oni będą korzystać z dobrodziejstw, gdyż odpowiedzieli ochoczo na wezwanie. Św. Paweł, z pochodzenia Żyd, ubolewał nad postawą swoich rodaków, którzy nie potrafili zrozumieć, że Bóg „według swego bogactwa zaspokoi wspaniale w Chrystusie Jezusie każdą potrzebę” (Flp 4,19).
XXIX NIEDZIELA ZWYKŁA
„Pan jest królem”
„Czy wolno płacić podatek cezarowi, czy nie?”
Pytanie, jakie zadali Jezusowi za pośrednictwem swych uczniów faryzeusze (por. cytat w podtytule; Mt 22,17), motywowane było ich przewrotnością. Ale dzięki niemu dowiedzieliśmy się, w jaki sposób powinniśmy, jako chrześcijanie, funkcjonować w doczesności. Chociaż przynależymy do wspólnoty Boga i ku Niemu wędrujemy, w świecie podlegać musimy władcom ziemskim. Nie ma jednak żadnej sprzeczności między dwoma typami zobowiązań. Naszym Królem jest Bóg, ale winniśmy również posłuszeństwo królom (prezydentom, premierom, rządzącym) na ziemi, o ile oczywiście nie każą nam oni występować przeciwko prawom Bożym. Sam Pan posługiwał się niekiedy ziemskimi przywódcami, aby zrealizować swój plan. Tak było w przypadku perskiego monarchy Cyrusa, dekretem którego Izraelici mogli w 538 r. powrócić z babilońskiego wygnania. Najwyższy nazwał go nawet swoim „pomazańcem” (Iz 45,1), mimo że ten Go nie znał, tzn. nie przynależał do narodu wybranego, będąc poganinem. Potrafił jednak współpracować z Bogiem Izraela i uznać Jego wielkość. Dzięki niemu spełniło się pragnienie psalmisty, który wzywał wszystkich ludzi słowami: „Głoście wśród ludów, że Pan jest królem” (fragment tego zawołania składa się na cytat w tytule; Ps 96,10). Ziemski, pogański król uznał, że nad nim jest jeszcze potężniejszy Władca. A Tenże mocą i działaniem swego Ducha (por. 1 Tes 1,5) rządzi w świecie i dokonuje takie dzieła, o jakich ziemscy przywódcy – choćby najpotężniejsi – nie mogli nawet marzyć. Warto także współczesnym „cezarom” przypominać tę prawdę!
Więcej przeczytasz w 21. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [15 i 22 października 2023 R. XXXIV Nr 21 (884)], str. 6-7.
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.