Spotkałem się z poglądem, że poczucie humoru to najprostszy egzorcyzm, a radość chrześcijańska, jako owoc Ducha Świętego, to oznaka życia w bliskości Boga (por. Ga 5,22).
Poczucie humoru w życiu chrześcijańskim jest bardzo ważne. Może pomagać w osiągnięciu radości, która nie tyle wyraża się przez uśmiech, ale jest stanem ducha. Św. Paweł Apostoł zachęcał: „Radujcie się zawsze w Panu…” (Flp 4, 4). Poczucie humoru często działa jak egzorcyzm, ponieważ osłabia lub wręcz ośmiesza działania Złego, który wyolbrzymia przeszkody i słabości człowieka. (…)