Pierwsze spotkanie to okazja do przedstawienia się. Wydawać by się mogło, że nie ma nic prostszego, ot – imię i nazwisko. Jednak, jak się okazuje, nawet zwykłe przywitanie może stwarzać problemy. Witamy panią Mirosławę Kowalską*, pana Stanisława Tarnowskiego – tu chyba wszyscy są zgodni. Jednak, czy witamy pana Tomasza Nowaka czy Tomasza Nowak? Coraz częściej Polacy wybierają tę drugą formę nazwiska.
Widać to choćby w sferze publicznej. (…)