Opustoszały już pola po tegorocznych zbiorach a gospodarskie życie stopniowo zwalnia tempa. Najdorodniejsze zasuszone kłosy upleciono w dożynkowe wieńce, ze świeżej mąki wypieczono pachnące bochny chleba. To znak, że nadszedł czas, by podziękować Bogu, rolnikom oraz wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że ziemia wydała plon.
W piękną rodzimą tradycję dziękczynienia za zebrane plony wpisany jest dożynkowy wieniec, zwany też koroną. Jak Polska długa i szeroka, każdy region, gmina, a nawet wspólnota parafialna kultywuje własne zwyczaje związane z jego wyplataniem. (…)
Anna Gniewkowska-Gracz