Morze Martwe się kurczy

REKLAMA


Wysychanie najbardziej zasolonego na świecie akwenu stopniowo wzrasta. W tym roku obniżenie poziomu wody nastąpiło już o 40 centymetrów, to znacznie więcej niż średnia obserwowana w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Za głównego winowajcę takiego stanu rzeczy uważa się budowę nowych zapór w Jordanii i Syrii, które niemal całkowicie zatrzymały rzekę Jarmuk, główny dopływ Jordanu w obszarze między Morzem Galilejskim i Morzem Martwym. W efekcie w ubiegłym roku poziom wody Morza Martwego zmniejszył się tam aż o 1,5 metra. Ten wyjątkowy akwen nazywany morzem jest w istocie jeziorem. Znajduje się on w dole tektonicznego rowu Jordanu i co ciekawe, jest położone bardzo nisko, dokładnie 448 metrów pod poziomem oceanów, umownie zwanym poziomem morza. Obecnie rządy Izraela i Jordanii z międzynarodową pomocą pracują nad realizacją projektu „Two Seas Canal”, który umożliwiłby zasilanie Morza Martwego wodą z Morza Czerwonego poprzez specjalny kanał. Jest to jedna z koncepcji ratowania Morza Martwego przed zupełną zagładą.

aw


Morze Martwe się kurczy„Pielgrzym” 2016, nr 14 (694), s. 35

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *