Liturgia słowa: Iz 41, 13-20; Ps 145 (144), 1bc i 9. 10-11. 12-13 (R.: por. 8); por. Iz 45, 8; Mt 11, 11-15.
(Mt 11, 11-15 – z Biblii Tysiąclecia)
11 Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on. 12 A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je. 13 Wszyscy bowiem Prorocy i Prawo prorokowali aż do Jana. 14 A jeśli chcecie przyjąć, to on jest Eliaszem, który ma przyjść. 15 Kto ma uszy, niechaj słucha!
Rozważanie:
Św. Jan Chrzciciel, mówiąc o Jezusie, powiedział: „nie jestem godzien, aby się pochylić i rozwiązać rzemyka u Jego sandałów” (Mt 10,10). Dziś w Ewangelii słyszymy Jezusa wypowiadającego pochwałę pod adresem Jana Chrzciciela. Ta pochwała jest prawdziwa, gdyż wypowiedziana przez człowieka obserwującego go. Nie to bowiem, co myślimy o sobie wyniośle lub pokornie, czyni nas tym, czym rzeczywiście jesteśmy.
Funkcją Jana Chrzciciela było ogłoszenie przyjścia Królestwa Bożego w osobie i działalności Jezusa. Jan wypełnił swe posłannictwo w sposób doskonały. Oznajmił narodowi nadejście Królestwa Bożego, ale w Nim nie uczestniczył. Dlatego każdy, kto żyje w „Królestwie Niebieskim „jest większy niż on” (Mt 11,11) – mówi Jezus.
Te słowa odnoszą się do nas wszystkich. Zostaliśmy ochrzczeni w Imię Jezusa i włączeni do Królestwa, które On założył na ziemi. Znamy też życie i działalność Jezusa, i możemy je odtworzyć naszym życiem, czego nie mógł uczynić Jan Chrzciciel, dlatego znaczymy więcej niż on. Jednak powinniśmy mieć zawsze przed oczyma wzór Jana Chrzciciela, jego doskonałe wypełnienie tego, co mu Bóg wyznaczył. Wskazując na Jezusa był dla współczesnych sobie drogowskazem wskazującym drogę do Boga. To właśnie w tym leży i nasza wielkość i godność, na którą wskazuje Jezus. Każdy z nas powinien dążyć do tego, „by Jezus wzrastał” (J 3,30).
Czy naszym życiem przysparzamy chwały Bożemu imieniu, jak o to prosimy za każdym razem, gdy odmawiamy Ojcze nasz?
Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2011