Świętych Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna – pierwszych męczenników Polski, wspomnienie (13.11.2024, Środa)

Liturgia słowa ze środy: Tt 3, 1-7; Ps 23 (22), 1b-3a. 3b-4. 5. 6 (R.: por. 1b); Por. 1 Tes 5, 18; Łk 17, 11-19.

REKLAMA

(Łk 17, 11-19 – z Biblii Tysiąclecia)

TRZECI OKRES PODRÓŻY DO JEROZOLIMY

Wdzięczny Samarytanin

11 Zmierzając do Jerozolimy przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. 12 Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka 13 i głośno zawołali: «Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!» 14 Na ich widok rzekł do nich: «Idźcie, pokażcie się kapłanom!» A gdy szli, zostali oczyszczeni. 15 Wtedy jeden z nich widząc, że jest uzdrowiony, wrócił chwaląc Boga donośnym głosem, 16 upadł na twarz do nóg Jego i dziękował Mu. A był to Samarytanin. 17 Jezus zaś rzekł: «Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? 18 Żaden się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec». 19 Do niego zaś rzekł: «Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła».

Rozważanie:

Świat, który nas otacza, zadziwia swoim pięknem. Wznosi też naszą myśl ku Twórcy tego piękna. Czy umiemy za to dziękować? Gdy zrobimy coś dobrego dla innych, małą czy wielką rzecz, zawsze doceniamy słowo „dziękuję”. Zniechęca, jeśli nie ma słów lub czynów, które pokazują, że odbiorca jest wdzięczny.
Bóg uczynił dla nas wiele rzeczy pięknych i dobrych. Czy umiemy Mu za to dziękować? Dzisiejsza Ewangelia mówi, że mało jest takich, którzy dziękują Bogu. Jezus uleczył dziesięciu trędowatych; tylko jeden, Samarytanin, wrócił i „oddał chwałę Bogu” (Łk 17,18). Czyż nie jest to doświadczenie naszych dni? Z wielu ochrzczonych, przyjmujących pierwszą Komunię świętą, ślubujących przed ołtarzem Bożym, tylko nieliczni przychodzą w niedzielę do kościoła, ażeby uczcić Boga i podziękować Mu za wszelkie dobrodziejstwa.
Dobroć Boża nie ustaje jednak nawet i w takich sytuacjach, o których mówi Ewangelia. Dziewięciu niewdzięcznym odbiorcom Jezus poświęca tylko niewiele uwagi. Patrzy przede wszystkim na tego, który jest wdzięczny, na tego, który nawiązuje z Nim ścisły kontakt. Zapewnia go, że wyrażona wdzięczność pomoże mu w dalszym życiu.

Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2012

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *