Liturgia słowa: 1 Kor 8, 1b-7. 10-13; Ps 139 (138), 1b-3. 13-14b. 23-24 (R.: por. 24b); Por. 1 J 4, 12bcd; Łk 6, 27-38.(Łk 6, 27-38 – z Biblii Tysiąclecia)
Miłość nieprzyjaciół
27 Lecz powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; 28 błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. 29 Jeśli cię kto uderzy w [jeden] policzek, nadstaw mu i drugi! Jeśli bierze ci płaszcz, nie broń mu i szaty! 30 Daj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje.
31 Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie! 32 Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to dla was wdzięczność? Przecież i grzesznicy miłość okazują tym, którzy ich miłują. 33 I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to dla was wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią. 34 Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to dla was wdzięczność? I grzesznicy grzesznikom pożyczają, żeby tyleż samo otrzymać. 35 Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka, i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych. 36 Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny.
Powściągliwość w sądzeniu
37 Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. 38 Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie».
Rozważanie:
Jezus nie zaprzeczał, że będziemy mieć nieprzyjaciół. Swym uczniom nakazywał jednak traktować nieprzyjaciół jak dzieci Boże i ich miłować. Przez to wezwał uczniów, aby dzielili z Nim godność synów Najwyższego i wyrażali ją swym postępowaniem.
Co znaczy „miłować” jest wyjaśnione takimi słowami: dobrze czynić, błogosławić, modlić się. Uczniowie mają postępować nie tylko zgodnie z zasadami sprawiedliwości, które przyznają ludziom to, na co zasługują, ale mają wychodzić poza nie. Uczniowie mają czynić innym to, czego życzyliby sobie, żeby inni im czynili. Tym powiedzeniem Jezus usuwa wszelkie sztywne przepisy i legalizm w miłości oraz zachęca do dostrzeżenia siebie samego w przeciwniku i postępowania wobec niego w taki sposób, jakby postępowało się wobec siebie samego.
U Boga nadzwyczajne jest to, że kocha swych nieprzyjaciół, czyni dobrze tym, którzy Go nienawidzą, i jest miły wobec tych, którzy nie doceniają dobra, które im czyni. Prawdziwy uczeń Jezusa będzie postępował w ten sam sposób, jak postępuje Bóg. Za wierne naśladowanie Boga, swego Ojca Niebieskiego, uczniowie będą też w odpowiedni sposób wynagradzani.
Czy w moim postępowaniu jest odzwierciedlone, chociaż w części, postępowanie Boga wobec mnie?
Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2012