Bł. Michała Kozala, biskupa i męczennika, wspomnienie (14.06.2024, Piątek)

Liturgia słowa z piątku: 1 Krl 19, 9a. 11-16; Ps 27 (26), 7-8a. 8b-9c. 13-14 (R.: por. 8b); Por. Flp 2, 15d. 16a; Mt 5, 27-32.

REKLAMA

(Mt 5, 27-32 – z Biblii Tysiąclecia)

Szóste przykazanie

27 Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! 28 A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. 29 Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. 30 I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.
31 Powiedziano też: Jeśli kto chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy. 32 A ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę – poza wypadkiem nierządu – naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa.

Rozważanie:

Słowa Jezusa odnośnie do szóstego przykazania Dekalogu wskazują, że zachowanie Dziesięciu Przykazań niesie większe zobowiązanie moralne, niż tylko formalne nieprzekraczanie ich. Kształtuje w człowieku serce sprawiedliwe. Uczeń Jezusa nie może zadowolić się tylko tym, że unika samego aktu cudzołóstwa. Musi odrzucić od siebie nieczyste myśli i pragnienia związane z tym aktem. Być wiernym w zakresie moralności seksualnej, to całkowicie kontrolować nasze skłonności. Bez względu na to, ile to wymaga wysiłku.
Prawdziwe i pełne znaczenie szóstego przykazania dotyczącego cudzołóstwa, wyklucza najmniejsze przyzwolenie na pożądanie w myślach, słowach i czynach. Przyjęcie jednego przykazania niesie ze sobą przyjęcie wszystkich. Nie można przyjąć i wypełniać woli Bożej „po kawałku”, lub według własnego upodobania. Boga trzeba słuchać niepodzielnym sercem, w ten sposób, że wszystko, co stoi na przeszkodzie temu posłuszeństwu, musi być bezwarunkowo odrzucone.
„Jeśli kto chce oddalić swoją żonę, nich jej da list rozwodowy. A ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę – poza wypadkiem nierządu – naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa” (Mt 5,31-32). Jezus poprawia nie tylko czysto legalistyczne wyjaśnienie uczonych w Piśmie i faryzeuszy, ale poprawia samo Prawo, które dopuszczało rozwód. Jednakże już w Starym Testamencie prorok Malachiasz krytykuje rozwód jako złamanie przymierza (zob. Mal 2,13-16). Tak przymierze, jak i małżeństwo jest oparte na miłości.

Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2012

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *