Liturgia słowa: Jr 17, 5-10; Ps 1, 1-2. 3. 4 i 6 (R.: por. Ps 40 (39), 5a); Por. Łk 8, 15; Łk 16, 19-31.
(Łk 16, 19-31 – z Biblii Tysiąclecia)
Bogacz i ubogi Łazarz
19 Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień świetnie się bawił. 20 U bramy jego pałacu leżał żebrak okryty wrzodami, imieniem Łazarz. 21 Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza; nadto i psy przychodziły i lizały jego wrzody. 22 Umarł żebrak, i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. 23 Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. 24 I zawołał: “Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i poślij Łazarza; niech koniec swego palca umoczy w wodzie i ochłodzi mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. 25 Lecz Abraham odrzekł: “Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz przeciwnie, niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. 26 A prócz tego między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd do nas się przedostać”. 27 Tamten rzekł: “Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca! 28 Mam bowiem pięciu braci: niech ich przestrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. 29 Lecz Abraham odparł: “Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” 30 “Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby kto z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. 31 Odpowiedział mu: “Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą”»
Rozważanie:
Z przeczytanej przed chwilą Ewangelii płynie głębokie pouczenie, że prawdziwa wartość życia ziemskiego ukazuje się dopiero w odniesieniu do nieuniknionej dla każdego człowieka śmierci i sądu Bożego. W takiej perspektywie więc należy tej wartości poszukiwać.
Najpewniejszą gwarancją tego, aby śmierć była dla człowieka radosną przemianą życia, a sąd miłym spotkaniem z Bogiem, jest miłość Boga i bliźniego. O tym właśnie mówi dziś Jezus w Ewangelii opowiadając historię dwóch mężów. Zarówno życie tu na ziemi, jak i śmierć każdego z nich były różne. Biedny Łazarz został zabrany przez aniołów. Bogaty człowiek po prostu był pogrzebany. Dla Łazarza śmierć była początkiem życia szczęśliwego, dla bogacza natomiast absolutnym końcem.
Prośba bogatego, by Łazarz poszedł do domu jego ojca, jest pierwszym znakiem troski o innych. Jest to jednak troska bezużyteczna. Bóg bowiem, przez Mojżesza i proroków, przekazał wszystkim jednakowe pouczenie dotyczące ziemskiego życia. Jest ono zawarte w księgach Starego Testamentu i daje użyteczne wskazówki do zabezpieczenia szczęśliwości życia. By jednak tę szczęśliwość osiągnąć, należy te wskazówki szczerze praktykować.
Jezus upomina w Ewangelii, że przyjęcie tylko słowne Prawa Bożego i powierzchowna poprawność w zachowywaniu jego przepisów nie oznaczają jeszcze autentycznego słuchania słowa Bożego. Nawet zmartwychwstanie nie przekona tych, którzy nie są gotowi żyć według Prawa danego przez Boga.
Jezus pozostawił nam Ewangelię jako normę dla naszego życia. Czy żyję nią naprawdę?
Źródło: ks. Władysław Biedrzycki MSF, „Ewangelia w liturgii i życiu”, Pelplin 2013