Niebo – szczęście zbawionych

Co Ewangelia mówi nam o niebie?

REKLAMA

Niebo według Biblii to „miejsce” przebywania Boga (por. słowa modlitwy: „Ojcze nasz, któryś jest w niebie”; Mt 6,9) i aniołów (por. Mt 22,30). Z nieba przybył Mesjasz, czyli Jezus Chrystus (por. J 3,13), i do nieba wstąpił po zakończeniu swej ziemskiej działalności (por. Mk 16,19). O niebie nauczał (mówił o „królestwie niebieskim”: „błogosławieni ubodzy w duchu” i „błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości”, gdyż królestwo niebios już jest ich własnością; Mt 5,3.10) i zachęcał, żeby gromadzić sobie skarby w niebie (por. Mt 6,20). Ukazywał je jako nagrodę dla ludzi wiernych i prześladowanych za wiarę (por. Mt 5,12). Na niebo trzeba sobie zatem zasłużyć, a ci, którzy współpracują z Bogiem tu, na ziemi, mogą się cieszyć, że ich imiona są zapisane w niebie (por. Łk 10,20). Chrystus nazywał niebo domem swego Ojca i przekonywał, że jest w nim „mieszkań wiele” (J 14,2). Szczęście przebywania w niebie porównywał do uczty (a z nią kojarzy się beztroska, przyjemność, obfitość). Oczywiście to są tylko ludzkie wyobrażenia i analogie, a prawdziwe szczęście nieba polega na oglądaniu Boga twarzą w twarz, zjednoczeniu z Nim we wspólnocie zbawionych. Zbawienie – to najlepsze określenie niebiańskiego stanu zasłużonych, a także „życie wieczne”, a więc wyższa forma bytowania (por. J 6,58). Jezus wykorzystywał obraz nieba znany w starożytnej epoce. Rozgraniczał zatem to niebo, które fizycznie jest nad nami (por. Mt 16,1), od nieba, w którym przebywa Wszechmogący.

Więcej przeczytasz w 23. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [12 i 19 listopada 2023 R. XXXIV Nr 23 (886)], str. 7.

Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *