Jak rozumieć słowa z Łk 19,40?
Tajemnicze zdanie brzmi następująco: „Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą”. Są to słowa Jezusa wypowiedziane podczas Jego triumfalnego wjazdu do Jerozolimy (przywoływanego przez nas w Niedzielę Palmową). Nauczyciel skierował je do faryzeuszy, którzy wzywali Go do uciszenia uczniów wiwatujących na Jego cześć i ogłaszających Go Królem. Oponenci Jezusa obawiali się, że to wydarzenie może ściągnąć na Żydów gniew i interwencję Rzymian. Słowami o wołających kamieniach Pan broni postawy uczniów przed protestem faryzeuszy. Zdanie to zaczerpnięte zostało z Księgi Habakuka. Prorok napisał: „Kamień ze ściany zawoła, a belka budowy mu zawtóruje” (Ha 2,11). W ten sposób piętnuje żądzę złupienia Izraela przez jego wrogów i rzuca przekleństwo na niesprawiedliwie przejęte dobra. To przekleństwo przylgnie do ścian domu zbudowanego na ludzkiej krzywdzie. Nie zatem o kamienie polne chodzi, ale o te, które stanowią materiał do budowy domu. Sens wypowiedzi Jezusa jest w tym kontekście następujący: jeśli uczniowie zostaliby zmuszeni do milczenia, wówczas kamienie zaczną wołać za nich i świadczyć o Chrystusie. A będą czynić to tym donośniej, bo od momentu wejścia Pana do Jerozolimy (a potem zwłaszcza po Jego zmartwychwstaniu) przestaje obowiązywać tzw. sekret mesjański i będzie już można głośno mówić, kim jest Jezus z Nazaretu. Niektórzy uczeni uważają, że chodzi tu o kamienie ze zburzonej świątyni (a o zapowiedzi jej zniszczenia mowa jest kilka wierszy dalej), ale taka interpretacja jest niepoprawna.
„Pielgrzym” [9 i 16 lipca 2023 R. XXXIV Nr 14 (877)], s. 7
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.