Gdańsk-Osowa: VIII Wyjazdowe Rekolekcje Kociewskie – zaproszenie

W sobotę, 15 kwietnia br. Wspólnota Kaszubów działająca przy parafii pw. św. Polikarpa Biskupa Męczennika w Gdańsku oraz Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie w Chwaszczynie serdecznie zapraszają sympatyków Pomorza do uczestnictwa w VIII Wyjazdowych Rekolekcjach Kociewskich na trasie: Sartowice – Świecie – Chrystkowo – Topólno – Przysiersk.

REKLAMA

W PROGRAMIE:
– Sartowice – kasztelania Gryfitów
–  Świecie – Gryfici, Zakon NMP
– Chrystkowo, Topólno, Luszkowo (posiłek w Chacie Nadwiślańskiej), Gruczno
–  Przysiersk – o godz. 17:00 Msza kaszubska + Droga Krzyżowa w gwarze kociewskiej, którą poprowadzi o. Janusz, franciszkanin ze Świętej Góry Polanowskiej

WYJAZD:
15.04.2023 r.:
–  z przystanku MPK przy ul. Barniewickiej o godz. 8:05
–  z przystanku przy kaplicy parafialnej o godz. 8:15

POWRÓT:
15.04.2023 r. około godz. 20:30

KOSZT:
– Odpłatność za przejazd (auto)busem – 100,- + ubezpieczenie – 5,- = 105,- /osoba.
– Posiłki we własnym zakresie –, obiad w Luszkowie ok. 40,-

KONTAKT:
– Henryk Stachurski; e-mail: hst42@wp.pl; tel.: 501 061 170

ZAPROSZENIE [PDF] – TUTAJ.

Parafia pw. św. Polikarpa Biskupa Męczennika
Plac św. Jana Apostoła 1
80-299 Gdańsk-Osowa
Tel.: 58 552 72 08
E-mail: parafia@polikarp.gda.pl

Źródło:
https://www.polikarp.gda.pl/aktualnosci/parafia/92263/rekolekcje-kociewskie-wspolnota-kaszubow
https://www.kaszubi.pl/messages/view/viii-wyjazdowe-rekolekcje-kociewskie
Fot. Droga Krzyżowa po kociewsku, Bytonia, 13.04.2019 r.


DROGA KRZYŻOWA PO KOCIEWSKU [Przysiersk, 15.04.2023 r.]

Stacja psiérsza – Jezus skazany na śmniérć

My sómy jak Piłat, bo małe i słabe!
Strachamy sia cachy ludzisków, co gupsie!
We wodzie taplajó swoje rence blade
A grzechowi srodze bolechujó ,,Rób sia!”


Stacja druga – Jezus wzión krzyż na rence

Jak stare drzewo, co pod wichram sténka
Tak sia Pan Jezusek zegiół przeokropnie.
Cióngnie na góra jedna ledwo chuda renka,
Lecz to Pan je siła, to Pan swégo dopnie.

Të jes
ale i jô jem drogą
czedes głôdką
terô dzurawą, rëklënowatą
przeszło przeze mie tëli lëdzy
niejedne stopë dotikałë mie letkò
jinszé deptałë cwiardo
Të wcyg przeze mie przechòdzysz
jem drogą Twòji nôdzeji
jem Twòją drogą
jem Twòją drogą trudną
znaczoną jagòdama cemny krwi
z wërëtą w kùrzu pòszarpóną brózdą
czej ùpôdôsz przeze mie
tej jesmë nôblëżi
czëjã jak bije ùmãczoné serce
nigle sã zdążisz zerwac
żebë jic dali
jem Twòją drogą krziżëwą
jem Twòjim skrziżowanim dróg
[droga]
Ty jesteś
ale i ja jestem drogą
kiedyś gładką
teraz wyboistą
przeszło przeze mnie tylu ludzi
niektóre stopy dotykały mnie lekko
inne deptały twardo
Ty ciągle przeze mnie przechodzisz
jestem drogą Twojej nadziei
jestem Twoją drogą
jestem Twoją drogą trudną
znaczoną jagodami ciemnej krwi
z wyrytą w kurzu poszarpaną bruzdą
kiedy upadasz przeze mnie
wtedy jesteśmy najbliżej
czuję jak bije umęczone serce
zanim się zdążysz zerwać
żeby iść dalej we mnie
jestem Twoją droga krzyżową
jestem Twoim skrzyżowaniem dróg
[droga]

Stacja trzecia – Jezus padnéł psiérszy raz

To nié sap je, ale gleba twarda, sucha.
Cacha sia rzechota, gdy rypnéł na ziamnia.
Ale ziamna nima serca i je głucha,
Choć sztyca feluja, Oan wstaje- to na mnie…


Stacja czwarta – Schadzka zéz Nankó

Tu nima rejdów, ino jedna chwila,
Ale odniewaga ma jak u mniedźwiedzia-
Tak, to Nanka Pana, Syna obaczyła
A eszcze niédawno na opkach jej siedział.


Stacja pointa
– Szymon pomaga Jezusowi tachać Krzyż

Jezus nié miantkewa, ale krzyż nié szpada.
Szymon młody rusek, ruk- cug sia uwinéł.
Mort Jezusa walny, wianc pomoc sia nada-
Cianżkie só te grzechy i ludzisków winy.


Stacja szósta
– Weronika wyciera munia Jezusa

Ona sia nié bojała czarnych ani trocha
Dobroć jéj i troska nié jak u czerepy!
Munia sia odcisnéła genał jak w gliniocha-
Weronika sia dobram achtnéła na wieki.


Stacja siódma
– Jezus padnéł drugi raz

Ucycany wéw piachu, tyra na szyrzawa.
Uléw łzów i potu, nagle szpur-i pada.
Jezus, choć sia pypra, to On nié glamiaza!
Wstaje. I my wstańmy, bo Bóg do nas gada!

ewanieliscë nie piszą
ò ùpôdkach na drodze krziżewi
ùwôżelë że tegò mòżna òbszczãdzëc
przińdnym czëtińcom
przë biczowanim trzimałë gò pòwrozë
na krziżu gòzdzë
wërôstôł wszëtczima nad głowë
a tuwò leżôł na kamiennym flastrze
w nieczëstoscach
kòl nóg katów
bùszno rozkraczonëch
zapamiãtôj tã chwilã
[ùpôdk]
ewangeliści nie piszą
o upadkach na drodze krzyżowej
uważali że tego można oszczędzić
przyszłym czytelnikom
przy biczowaniu trzymały go sznury
na krzyżu gwoździe
wyrastał wszystkim nad głowy
a tutaj leżał na bruku
w nieczystościach
u stóp żołdaków
butnie rozkraczonych
zapamiętaj tę chwilę
[upadek]

Stacja ósma – Kwiandrajónce baby

Już nié kwiandrajta, bo to nic nié daje
Kto ino buczy, co znaczy na świata?
Lecz Jezus pocieszy nawét te kwękaje,
Choć sam je zbolały i krzyż cianżki tacha.


Stacja dziewiónta
– Jezus padnéł trzeci raz

Grzech, co zéz zambami nalatuje durcham
Gorszy je, niż kejter, co chałupa jajta.
Nié ma co tu dulczyć, ani sia naszurszać
Ino trza leźć dziarnie, z czarnym sia nié hajtać.


Stacja dziesiónta – Jezus zebuty zéz szatów

Otoczyli kaduki słabégo Jezusa
I zdarli zéz Niego pludry całe zgrzane.
Tak je poniżony, choć sia nié napuszał,
Nikogo nié zabił, nié zaskórzył wcale.


Stacja jedenasta
– Jezusa przybijajó do krzyża

Ino bolechowanie czujem zachrypiałe
Kiédy Boga- Człowiéka kaduki tak deczó!
Dangi zaszłe juchó, spojrzenie sczaczniałe-
Siepy rzechotajó a wierzóncy beczó.


Stacja dwunasta
– Jezus umiéra na krzyżu

Czarne zacióngadło na ziamnia rypnéło-
Serce Nanki wéw zarku, Bóg jak ożgal sterczy.
Ale co ostało? To uperta mniéłość,
Ojciec na ludzkości Syna swégo zmenczył.


Stacja trzynasta – Ciało Jezusa zdejmniente zéz krzyża

Tera to wymniónki ino czujem wokół-
Umer Bóg a ciało pokolone zdejmnó.
Nanka stojasz przodkam- łza sia krańci w oku!
Tak, jak byłaś przy Nim, tak tera bóńdź za mnó.

ze wszëtczégò w żëcym
mòże nôbarżi sã bòjisz
òstatnëch chwilów
że zabraknie ce Nikòdema
abò Józefa z Arimateji
i nie mdze miôł chto
scygnąc cebie z krziża
ale mòże të tej
nie mdzesz brëkòwôł lëdzy
i tak zajãtëch włôsnym ùmiéranim
mòże òderwie cebie òd drzewa
i z rãk pòwëjimô gòzdze
Chtos jiny pò prôwdze żëwi
[***]
ze wszystkiego w życiu
może najbardziej się boisz
chwil ostatnich
że zabraknie ci Nikodema
albo Józefa z Arymatei
i nie będzie miał kto
zdjąć ciebie z krzyża
ale może wtedy
nie będziesz potrzebował ludzi
i tak zajętych własnym umieraniem
może oderwie ciebie od drzewa
i z rąk powyjmuje gwoździe
Ktoś inny naprawdę żywy
[***]


Stacja czternasta
– Ciało Jezusa wziénte na pochowa

Za kamnianiam, wéw kalk pludrów białych
Położyli Boga, jak na stole sznytka.
Człowiék zawdy bandzia kaleczny i mały,
Ale poczekajta, już zara sia łyska.

DROGA KRZYŻOWA W GWARZE KOCIEWSKIEJ (PDF) – TUTAJ.

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *