Masło shea, masło karite, masło galam – to popularne nazwy niezwykłego kosmetyku rodem z Aftyki, którego właściwości znane są na całym świecie. Od tysięcy lat kobiety stosowały masło shea do ochrony i pielęgnacji skóry. Uzyskiwane z nasion drzewa o nazwie Masłosz Parka, ma jasnożółty kolor i stałą konsystencję. Po rozgrzaniu w dłoniach zamienia się w jedwabisty olej o delikatnym orzechowym zapachu. W jego składzie znajdują się nienasycone i nasycone kwasy tłuszczowe oraz woski. Zawiera witaminę F i E, prowitaminę A, naturalną allantoinę i fitosterole. Mogą je używać kobiety w ciąży i małe dzieci. Działa przeciwzmarszczkowo, przeciwzapalnie i antybakteryjnie. Przyspiesza gojenie drobnych ran, może być używany przez osoby z trądzikiem czy bliznami, a nawet atopowym zapaleniem skóry. Masło shea świetnie działa też na włosy, nawilżając je, odżywiając oraz nadając sprężystości i blasku. Wystarczy w umyte końce włosów wmasować odrobinę rozgrzanego w dłoniach masła i rozczesać.
Justyna Zamojska
„Pielgrzym” 2016, nr 14 (694), s. 36
