Nie ma diety, która z pewnością może nas ochronić przed chorobą Alzheimera. Jednak w świetle najnowszych badań najlepsza jest dieta śródziemnomorska, bogata w warzywa i tłuszcze pochodzenia roślinnego. Jeśli chcemy uniknąć choroby, to trzeba jeść pięć posiłków dziennie, unikać tłuszczów pochodzenia zwierzęcego i tłuszczów trans zawartych w słodyczach wytwarzanych na skalę przemysłową. Wyeliminować cukry proste (biały cukier) sprzyjające procesom zapalnym oraz cukrzycy. Należy zwiększyć ilość warzyw w naszej kuchni, bo zawierają flawonoidy korzystne dla układu krążenia, a co za tym idzie – dla dokrwienia i dotlenienia mózgu. Polubić ryby i jeść je jak najczęściej, gdyż są lekkostrawnym źródłem białka i tłuszczów omega. Jeśli mięso to raz w tygodniu, a najlepiej zastępować je daniami na
bazie roślin strączkowych. Należy pić dużo wody, bo wypłukuje toksyny z organizmu. Przeciwdziałając chorobie Alzheimera, pijmy kawę, bo kofeina dobrze działa na pracę mózgu i powoduje, że zachowujemy sprawność umysłową o 2–4 lat dłużej. Dbajmy o jelita i nie dopuszczajmy do zaparć, bo zalegający stolec kumuluje toksyny w organizmie. Nie używajmy w kuchni także naczyń aluminiowych, bo przedostający się wraz z jedzeniem glin jest toksyczny.
Justyna Zamojska
„Pielgrzym” 2017, nr 11 (717), s. 36
