REKLAMA
Ashwagandha, zwana także stabilizatorem nastroju, jest jednym z najważniejszych ziół Ajurwerdy, starożytnej medycyny hinduskiej. Badania wskazują, że właściwości tej dziko rosnącej m.in. w Indiach, Iranie czy Afganistanie rośliny przewyższają właściwości osławionego żeń-szenia. Obecnie sprawdza się użycie zawartych w niej związków w leczeniu nowotworów, a zwłaszcza białaczki limfatycznej. Od starożytności medycyna Wschodu stosowała korzeń Ashwagandhy jako lek podnoszący zdolność organizmu do funkcjonowania w warunkach stresu, psychicznego i fizycznego wycieńczenia, bezsenności czy stanów lękowych.
Justyna Zamojska
„Pielgrzym” 2016, nr 4 (684), s. 36
