Japończycy uważani są za jedną z najzdrowszych nacji na świecie. Na jednej z wysp żyją ludzie, których dieta zależy tylko od tego, co złowią w morzu, i nie chodzi tu o ryby, ale głównie o algi, a wśród nich spirulinę. Zawiera ona aż trzykrotnie więcej wysokowartościowego białka niż mięso! Jest najbogatszym roślinnym źródłem witaminy B12 oraz witamin A, B, B1, B2, D, E i K. Jest bogata w łatwo przyswajalne żelazo, potas, selen i fluor.
Dzięki wysokiej zawartości zielonego chlorofilu stymuluje procesy krwiotwórcze oraz wpływa na utrzymanie prawidłowej flory bakteryjnej układu pokarmowego. Zawiera też niebieską fitocyjaninę, barwik wzmacniający układ immunologiczny i działający przeciwrakowo.
Spirulina przyjmowana codziennie obniża poziom cholesterolu, ryzyko zmian miażdżycowych, poprawia pamięć oraz wzrok. Normalizuje poziom cukru we krwi oraz pracę tarczycy. Wystarczy przez okres 4–6 tygodni regularnie przyjmować spirulinę, żeby zaobserwować efekt oczyszczania organizmu z toksyn. Picie naparu z suszonych alg przyspiesza przemianę materii i sprzyja utracie wagi. Japończycy uważają, że to właśnie algi zapewniają im szczupłą sylwetkę, witalność i długowieczność.
Justyna Zamojska
„Pielgrzym” 2016, nr 4 (684), s. 36
