Żmija zygzakowata jest jedynym jadowitym wężem w Polsce i jak wszystkie polskie gady, podlega ochronie gatunkowej. Żmije występują na terenie całej Polski. Lubią torfowiska czy gęste zarośla, w których mogą się ukryć. Schronieniem są dla nich szczeliny skalne, korzenie drzew i nory gryzoni. Można je zobaczyć na obrzeżach lasów, wygrzewające się na kamieniach, często też na ścieżce lub drodze. W październiku zapadają w sen zimowy i budzą się z niego dopiero w marcu. Ukąszenie przez żmiję i związane z tym zatrucie zależy od wielu czynników. Przede wszystkim od ilości jadu wprowadzonego do organizmu w stosunku do masy ciała, stanu zdrowia, miejsca ukąszenia i ewentualnego uczulenia na składniki jadu osoby poszkodowanej. Jest szczególnie niebezpieczne dla dzieci, osób starszych i z chorobami układu krążenia, ale też dla osób będących pod wpływem alkoholu. Niebezpieczne mogą być ukąszenia w twarz i szyję – wówczas jad przemieszcza się bardzo szybko w krwiobiegu. Zdrowy, dorosły człowiek powinien ukąszenie przeżyć bez większych komplikacji. Na szczęście część ukąszeń to tzw. ukąszenia suche, bez wstrzyknięcia jadu.
Karolina Nowopolska
„Pielgrzym” [3 i 10 września 2023 R. XXXIV Nr 18 (881)], str. 35.
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.