Kiedy na mrozie odsłonięte części ciała, jak nos, broda, policzki czy palce, stają się nagle mocno zaczerwienione lub blade, opuchnięte czy bolesne, natychmiast trzeba zacząć działać. To może być odmrożenie! O tym, z jak dużym odmrożeniem mamy do czynienia, przekonamy się dopiero po wejściu do pomieszczenia – przy lekkim odmrożeniu odczuwa się silny ból, poważne odmrożenia nie bolą, co może być bardzo mylące. W każdym przypadku pierwsza pomoc polega na jak najszybszym przywróceniu krążenia w uszkodzonej części ciała – a więc ciepłe pomieszczenie, zdjęcie mokrych ubrań oraz delikatne ogrzewanie. Odmrożone palce ogrzewamy w letniej wodzie o temperaturze 30°C, a następnie 36°C, natomiast na nos, uszy i policzki nakładajmy suche opatrunki z jałowej gazy. Pamiętajmy o okryciu poszkodowanego kocem oraz podawaniu mu ciepłych napojów. W przypadku ciężkich odmrożeń (III i IV stopnia) niezbędna jest specjalistyczna pomoc medyczna. Pod żadnym pozorem nie nacieramy odmrożonych miejsc śniegiem, nie nakłuwamy pęcherzy i nie podajemy poszkodowanemu alkoholu.
Beata Demska
„Pielgrzym” [22 i 29 stycznia 2023 R. XXXIV Nr 2 (865)], str. 34
Dwutygodnik „Pielgrzym” można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.
UWAGA!
Czasopismo do nabycia także w wersji elektronicznej (PDF)!