Jak wiadomo, na początku było jajko, które jest nie tylko źródłem życia czy pożywienia, ale też symbolem odrodzenia i zmartwychwstania. Najnowsze badania wskazują, że straszenie zabójczym cholesterolem zawartym w jajach jest bezpodstawne. Zdrowy człowiek może ich zjeść 10 na tydzień (włączając również te zawarte na przykład w makaronie). Ich spożywanie jest bardzo zdrowe, posiadają pełnowartościowe białko zawierające wszystkie aminokwasy, których nasz organizm nie jest w stanie sam wytworzyć. Ich proporcje są idealne dla człowieka i niespotykane w innych produktach. Przeciętna osoba na świecie zjada 182 jaja rocznie. Najwięcej jajek na twardo zjadła w 2003 roku pewna Amerykanka koreańskiego pochodzenia. W ciągu 6 minut i 40 sekund pochłonęła 65 jaj.
Przeciętna kura znosi od 250 do 270 jajek rocznie. Jednak rekordzistki potrafią ich znieść nawet 300. To, jaki kolor ma jajko, zależy od rasy kury, która je zniosła. Te białe znoszą tylko kury rasy Leghorn. Amerykanie kupują głównie białe jajka. Natomiast w Polsce chętniej kupujemy te beżowe. Wyjątkiem są święta wielkanocne. Wtedy chętniej kupujemy jaja białe, ale głównie dlatego, że ładnie wyglądają w koszyczkach i łatwiej się barwią. Niestety handlowcy też o tym wiedzą, dlatego są one droższe. W Polsce produkujemy 9 miliardów jaj. Na świecie aż 1,2 biliona, z czego 40 proc. konsumują Chińczycy.
Justyna Zamojska
„Pielgrzym” 2017, nr 8 (714), s. 36
