2 listopada przypada doroczny obchód liturgiczny poświęcony zmarłym. Obejmuje mszę św., oficjum i procesję. Treściowo łączy się z poprzedzającą go uroczystością Wszystkich Świętych. Jest świadectwem wiary o świętym obcowaniu, zmartwychwstaniu ciał i życiu wiecznym, a także skuteczności modlitwy wstawienniczej.
Kult zmarłych był znany już u pogańskich ludów starożytności. Przy mogile ustawały wszelkie spory, gniewy, nieprzyjaźnie. Duchy zmarłych przodków stawały się opiekunami rodów i jako duchy opiekuńcze odbierały cześć religijną. Groby były nietykalne, a odmówienie zmarłemu pogrzebu uważano za dotkliwą karę należną zbrodniarzom. W klasycznej Helladzie trzy ostatnie dni każdego miesiąca były poświęcone zmarłym.
Starożytni Rzymianie dbali o groby zmarłych. Wśród wielu świąt poświęconych zmarłym były Parentalia – ku czci zmarłych rodziców i bliskich krewnych, a także Feralia – podobne do słowiańskich Dziadów. W tym dniu zastawiano uczty dla zmarłych. Kościół nie zabraniał tych znaków pamięci o zmarłych, ale podnosił je do wyższego, symbolicznego znaczenia. Pierwsi chrześcijanie obchodzili rocznicę śmierci, zwłaszcza męczenników, jako dies natalis – dzień narodzin dla nieba. Na grobie odprawiano mszę św., po której następowała uczta miłości (agape). Ponieważ do agap wkradały się różne nadużycia, zaczęto je wycofywać z życia, przetrwały jedynie gdzieniegdzie do VII wieku, kiedy papież Bonifacy IV ustanowił wspólne święto (wówczas dla męczenników) – dzisiejszą uroczystość Wszystkich Świętych. (…)
ks. Augustyn Eckmann
Więcej przeczytasz w 22. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [27 października i 3 listopada 2024 R. XXXV Nr 22 (911)], str. 15-16
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.