Pojechałem na Jasną Górę dziękować, prosić, a przede wszystkim umocnić się radością powrotu i spotkania z miejscem, w którym Kościół jest mocny, dynamiczny i zakorzeniony od stuleci. Wysoko pod sufitem, po obydwu stronach ikony Czarnej Madonny, wiszą girlandy bursztynowych naszyjników – przypomnienie o wiernych Kaszubach – ludziach Pomorza. Panna Można ma swoje skarby. Te klejnoty to symbol tych, którzy przychodzą na Jasną Górę.
6 lipca w czytaniach mszalnych spotkaliśmy Izaaka. Pomyślałem, że to dobry patron na ten czas. Aby umocnić się w nadziei, trzeba się wczuć w kluczowy moment jego młodych lat. Nade mną była Jasnogórska Pani trzymająca w objęciach Syna, a tuż obok wstrząsająca rzeźba Syna na Krzyżu. I to objaśniało mi moment, kiedy Izaak zobaczył, że Abraham odłożył nóż i wiąże syna, aby rzucić go na pełne sęków bierwiona ofiarnego stosu. (…)
Piotr Wojciechowski
Więcej przeczytasz w 15. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [23 i 30 lipca 2023 R. XXXIV Nr 15 (878)], str. 4
Dwutygodnik „Pielgrzym” w wersji papierowej oraz elektronicznej (PDF) można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.