Ziarno Słowa – ks. Wojciech Kardyś

XXXI i XXXII NIEDZIELA ZWYKŁA

XXXI NIEDZIELA ZWYKŁA
„Oczy zamykasz na grzechy ludzi”
„Jeśli kogoś w czymś skrzywdziłem, zwracam poczwórnie”


Wierzymy, że „Pan jest łagodny i miłosierny” (Ps 145,4), co obrazowo ukazał mędrzec (por. cytat w tytule; Mdr 11,23). Korzystamy z Jego miłosierdzia, gdy przystępujemy do sakramentu pokuty. Nie zawsze jednak pamiętamy, że trzeba spełnić konkretne warunki dobrej spowiedzi. Pierwszym z nich jest rachunek sumienia. Powtarzamy, że „Pan jest dobry dla wszystkich” (Ps 145,9), a czy my jesteśmy także dobrzy dla innych? Ile dobrych uczynków możemy u siebie wyliczyć, a ile złych, czyli grzechów? Trzeba takie zestawienie poczynić, zanim się pójdzie do spowiedzi. Za grzechy należy żałować (żal za grzechy) i postanowić, że się będzie z nimi skuteczniej walczyło (mocne postanowienie poprawy). Dopiero tak przygotowany penitent może podejść do kratek konfesjonału, by wyznać swe grzechy. A kiedy to uczyni, nie jest jeszcze w pełni „rozliczony”. Pozostaje przecież ostatni warunek: zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu. Nie tylko o odmówienie pokuty tu chodzi, lecz o naprawienie wyrządzonych krzywd. Tak postąpił bohater dzisiejszej Ewangelii, celnik Zacheusz. W jego niechlubny zawód wpisane było wiele nieuczciwości. Celnicy często podatni byli na korupcję, nieraz bogacili się kosztem swych rodaków. Potrzebowali nawrócenia. Z daru Bożego miłosierdzia skorzystał także Zacheusz. Chcąc zadośćuczynić ludziom przez siebie skrzywdzonym, zapowiedział wypłatę wysokich reparacji (por. cytat w podtytule; Łk 19,8). Jezus wezwał go do nawrócenia, a on stał się godnym tegoż wezwania (por. 2 Tes 1,11).

XXXII NIEDZIELA ZWYKŁA
„Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych”
„Ze snu powstając, nasycę się Twoim widokiem”


Dzisiejsze czytania oscylują wokół tematu zmartwychwstania umarłych. Wiara w możliwość powrotu zmarłych do życia powoli rodziła się na kartach Biblii. Jedna z najmłodszych ksiąg Starego Testamentu (Druga Księga Machabejska) zawiera wyraźne wzmianki na ten temat. Żydowscy męczennicy chwilę przed śmiercią wyrazili przekonanie, że Bóg ich „wskrzesi i ożywi do życia wiecznego” (2 Mch 7,9) i że zostaną „przez Niego wskrzeszeni” (2 Mch 7,14). Psalmista, piszący swe dzieło dużo wcześniej, mógł jedynie przeczuwać ideę zmartwychwstania, metaforycznie określając ją jako powstanie ze snu i nasycenie się oglądaniem Stwórcy (por. Ps 17,15). Nie wszyscy jednak podzielali to przekonanie. Do Jezusa podeszło kilku saduceuszów, którzy nie wierzyli w zmartwychwstanie. Podali Nauczycielowi absurdalny przykład kobiety, która wyszła siedmiokrotnie za mąż (po śmierci pierwszego męża poślubiła jego brata, potem kolejnego itd.). „Przy zmartwychwstaniu więc – dopytywali się nieufnie – którego z nich będzie żoną?” (Łk 20,33). My wierzymy, że Bóg jest Bogiem żyjących (por. cytat w tytule; Łk 20,38), a życie wpisane jest już w samo Jego imię (Jahwe), dlatego śmierć nie może być dla nas, Jego stworzeń, ostatecznym przeznaczeniem. Zmartwychwstanie Chrystusa od samego początku stało się siłą napędową głoszonej Ewangelii i pozostaje nią do dzisiaj. Wierzymy również, że ciała wszystkich zmarłych Pan kiedyś przywróci do życia. To jest dla nas źródłem „pocieszenia i dobrej nadziei” (2 Tes 2,16).

Więcej przeczytasz w 22. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [30 października i 6 listopada 2022 R. XXXIII Nr 22 (859)]

Dwutygodnik „Pielgrzym” można zakupić w księgarni internetowej Wydawnictwa Bernardinum.

UWAGA – NOWOŚĆ!
Czasopismo do nabycia także w wersji elektronicznej (PDF)!

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *