To były zupełnie inne czasy… Wtedy łatwiej było być dobrym. Dziś żyjemy w grzechu strukturalnym, czyli takim, który z naszego otoczenia czyni miejsce mnożenia się zła. W ten sposób w świecie tworzy się środowisko grzechu, czyli takie, w którym łatwiej jest grzeszyć niż czynić dobro, łatwiej się potępić niż zbawić, a zło znajduje usprawiedliwienie w tym, że „tak lepiej”, że „tak robią wszyscy” albo że już nawet „tak stanowi prawo”.
Historia, którą chciałbym się podzielić, pochodzi ze starych czasów i ma się nijak do dzisiejszej moralności. Ale przecież niezmienne Prawo Stwórcy nie ma się „nijak”. Może więc warto przywołać dawne opowieści, by przypomnieć ludziom, że konsekwencją grzechu jest piekło – wieczność bez Boga, czyli nieszczęście, które nie ma końca. Bo to Bóg jest źródłem naszego spełnienia. Piekło to skazanie siebie na wieczne bycie niedokończonym. (…)
Wincenty Łaszewski
Więcej przeczytasz w 16. numerze dwutygodnika „Pielgrzym” [7 i 14 sierpnia 2022 R. XXXIII Nr 16 (853)]
Numer 16/2022 dwutygodnika „Pielgrzym” w wersji tradycyjnej (papierowej) można zakupić TUTAJ.
UWAGA – NOWOŚĆ!
Numer 16/2022 dwutygodnika „Pielgrzym” w wersji elektronicznej (PDF) można zakupić TUTAJ.