Czy słyszeliście kiedyś o tragicznej historii Susan Catherine „Kitty” Genovese? Ta 29-letnia mieszkanka Nowego Jorku została brutalnie zamordowana pod swoim domem. Byłaby to opowieść jak wiele innych historii zbrodni, gdyby nie jeden szczegół – kto wie, czy nie najstraszniejszy element tej układanki.
Tej nocy, gdy Kitty została zamordowana całemu zajściu przyglądało się kilkunastu sąsiadów. Pierwsze doniesienia opublikowane w NYT mówiły o 37 lub 38 osobach, które widziały to zajście! Wyobraźcie to sobie: cała klasa szkolna dorosłych ludzi jest świadkiem okrutnego ataku przypuszczonego na młodą, nieobcą im kobietę, ich sąsiadkę, klientkę tego samego warzywniaka, w którym i oni zaopatrywali się w świeże jarzyny. Ignorują całe zajście, nie reagują, nie wzywają policji. Ostatecznie okazało się, że osób było kilkanaście, ale ta liczba i tak robi wrażenie. Potraficie sobie wyobrazić coś podobnego? (…)
Więcej przeczytasz w najnowszym numerze dwutygodnika Pielgrzym (20/2019).