W końcu wakacje… To jakże aktualne zdanie wywołuje radość nie tylko w sercach uczniów i studentów, którzy z nieukrywaną satysfakcją – a często i ulgą – otrzymali do swych rąk świadectwa i indeksy wypełnione ocenami, ale także w umysłach wielu dorosłych, którzy także pragną choć nieco odpocząć od trudów codziennej pracy.
Niemal każdego roku na przełomie czerwca i lipca słyszymy z ust naszych duszpasterzy przypomnienie, że „nie ma wakacji od Pana Boga”. Traktując to bardzo serio, wielu z nas szuka sposobności, aby połączyć to, co przyjemne, z tym, co pożyteczne. Czy faktycznie jest możliwe powiązanie wakacyjnego wypoczynku z duchową strawą? Bezsprzecznie tak!
Poza parafialnymi inicjatywami także wiele instytucji i wspólnot oferuje wielość różnorodnych propozycji wakacyjnej formacji. Wciąż dużą popularnością cieszy się piesza, a od pewnego czasu także rowerowa pielgrzymka na Jasną Górę. Coraz częściej słyszy się o pielgrzymach udających się różnymi szlakami do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela. Nie każdy jednak może sobie pozwolić na wyprawę do dalekiej Hiszpanii czy też na wymagający kilkunastodniowy pątniczy szlak do Częstochowy… A może by tak znaleźć coś bliżej? (…)